Formuła 1: sensacyjne kwalifikacje w Brazylii. Kevin Magnussen najszybszy
Duńczyk Kevin Magnussen (Haas) niespodziewanie wygrał na torze Interlagos w Sao Paulo kwalifikacje do sobotniego sprintu, poprzedzającego niedzielny wyścig Formuły 1 o Grand Prix Brazylii.
2022-11-11, 23:30
- Kevin Magnussen sensacyjnie wygrał kwalifikacje, ale o pole position i kolejności na starcie wyścigu zadecyduje sobotni sprint
- Za Duńczykiem uplasował się Holender Max Verstappen, który jest już pewny drugiego z rzędu tytułu mistrza świata
To trzeci w obecnym sezonie przypadek (ostatni), kiedy o kolejności na starcie zdecyduje sprint, czyli krótki wyścig bez wizyt w alejach serwisowych. Sprint odbędzie się w sobotę, a już w piątek - zamiast jednej z sesji treningowych - rozegrano kwalifikacje do niego.
Drugie miejsce zajął Holender Max Verstappen z Red Bulla, który już miesiąc wcześniej zapewnił sobie drugi z rzędu tytuł mistrza świata. Na trzeciej pozycji uplasował się w piątek Brytyjczyk George Russell z Mercedesa.
Magnussen zaskoczony wygraną
Wygrana Magnussena to spora niespodzianka. - Żartujesz - powiedział zszokowany Duńczyk przez radio do swojego zespołu, gdy powiedziano mu, że jest najszybszy.
- Nie wiem, co powiedzieć. Nigdy w życiu tak się nie czułem. To niesamowite - dodał.
Od tego roku w sprincie punktuje czołowa ósemka, a nie tylko trójka, jak w poprzednim sezonie. Zwycięzca otrzymuje osiem punktów, drugi - siedem itd.
Sprint zadecyduje o starcie
Sobotni sprint zaplanowano na godz. 20.30 czasu polskiego, zaś niedzielny wyścig wystartuje o 19.
Na starcie w niedzielę o pięć miejsc zostanie cofnięty hiszpański kierowca Carlos Sainz Jr (Ferrari) - to kara za zainstalowanie w jego bolidzie już szóstego silnika w sezonie, a dozwolone są trzy.
Czytaj także:
REKLAMA
- Kacper Sztuka: w pięć lat chciałbym dojść do Formuły 1 [TYLKO U NAS]
- WRC. Były rajdowy mistrz świata Ott Tanak po sezonie odchodzi z Hyundaia. "Nadszedł czas"
- Wypadek Krzysztofa Hołowczyca. Auto dachowało w lesie
/empe
REKLAMA