We wtorek początek szczytu G20. Uwaga potęg gospodarczych skupi się na kilku tematach

Przywódcy państw grupy G20 spotkają się na indonezyjskiej wyspie Bali. Rozmowy będą dotyczyły przede wszystkim rywalizacji USA-Chiny, wojny na Ukrainie i zmian klimatu - ocenił dr Michał Bogusz z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW).

2022-11-14, 09:25

We wtorek początek szczytu G20. Uwaga potęg gospodarczych skupi się na kilku tematach
Spotkanie G20 odbędzie się w Indonezji.Foto: PAP/EPA/ACHMAD IBRAHIM / POOL

Szczyt odbędzie się w czasie nasilenia napięć geopolitycznych związanych między innymi z narastającą rywalizacją amerykańsko-chińską, agresji Rosji przeciwko Ukrainie, wiązanego z nią kryzysu żywnościowego i energetycznego oraz prowokacji ze strony Korei Północnej.

- Moim zdaniem najważniejsze będą trzy tematy. Pierwszy to kwestia zarządzania pogłębiającą się rywalizacją chińsko-amerykańską, tego, jak państwa trzecie będą próbowały powstrzymać lub chociaż opóźnić proces polaryzacji i konieczność wybrania jednej ze stron - stwierdził dr Bogusz.

Czerwone linie

Biały Dom ogłosił, że w poniedziałek przed szczytem G20 na Bali dojdzie do spotkania prezydenta USA z przywódcą Chin. Biden zapowiadał, że zamierza omówić z Xi kwestię "czerwonych linii" w dwustronnych relacjach. Poruszona miałaby zostać między innymi kwestia demokratycznie rządzonego Tajwanu, do przejęcia kontroli, nad którym dąży Pekin.


Według analityka OSW nie należy się spodziewać przełomu w stosunkach USA-Chiny.

Grupa G20. Źródło: PAP Grupa G20. Źródło: PAP

- Rywalizacja chińsko-amerykańska ma charakter strukturalny. Wynika z przeciwnych interesów strategicznych, ale też gospodarczych i ideologicznych, obydwu stron. Spotkania przywódców ich nie rozwiążą, ale mogą stabilizować sytuację, stworzyć mechanizmy komunikacji, aby uniknąć niekontrolowanej eskalacji - zaznaczył dr Bogusz.

USA i Chiny spierają się o wiele spraw, od kwestii handlowo-technologicznych, przez status Tajwanu, autonomię Hongkongu i sytuację mniejszości etnicznych w Chinach, po roszczenia i rosnącą aktywność wojskową Pekinu na okolicznych morzach.

REKLAMA

Wojna na Ukrainie i klimat


Drugim z najważniejszych tematów szczytu G20 będzie zdaniem dr. Bogusza konflikt na Ukrainie i to, jak rosyjska agresja burzy porządek międzynarodowy, na którym opiera się bezpieczeństwo wielu krajów rozwijających się.

- Koalicja państw zachodnich będzie dążyć do potępienia Rosji. To się chyba nie uda ze względu choćby na opór Chin, ale może to być okazja do pokazania rosnącej izolacji Rosji. Nie sądzę jednak, aby G20 miało przełożenie na przebieg samego konfliktu - uważa dr Bogusz.


263. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Źródło: PAP 263. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Źródło: PAP



Agencja Reutera podała, powołując się na urzędników z Indonezji i Rosji, że Putin nie będzie osobiście uczestniczył w szczycie G20, choć może przyłączyć się do rozmów w trybie online. Wcześniej rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ogłosił, że ukraiński przywódca weźmie udział w spotkaniu, najprawdopodobniej wirtualnie. Został on zaproszony do udziału w nim, mimo że Ukraina nie należy do G20.

Chiny nie potępiły rosyjskiej inwazji na Ukrainę i sprzeciwiają się sankcjom nakładanym na Moskwę. Szef chińskiego MSZ Wang Yi zadeklarował niedawno, że Chiny będą popierać "Rosję pod przewodnictwem prezydenta Władimira Putina" w osiąganiu jej "strategicznych celów rozwojowych" i umacnianiu "mocarstwowej pozycji na arenie międzynarodowej".



Dr Bogusz podkreśla, że współpraca wielu innych państw trzecich, takich jak Indie, z Rosją "maleje w naturalny sposób, choć pewnie nie tak szybko, jak byśmy sobie życzyli".

- Kwestia zakupów rosyjskiej ropy, choć ważna, przysłania nam fakt, że współpraca polityczna, ale też gospodarcza z Rosją większości państw słabnie - zaznaczył analityk OSW.

Trzecim na liście najważniejszych tematów szczytu G20 będą według niego zmiany klimatu i ich konsekwencje oraz sposoby radzenia sobie z nimi.

REKLAMA

- Nie sądzę, aby G20 uznało, że realistyczne jest osiągniecie limitu wzrostu temperatury o 1,5 stopnia Celsjusza do końca XXI w. Coraz częściej będziemy więc mówić o adaptacji - ocenił dr Bogusz.

Szczyt grupy G20 rozpoczyna się 15 listopada, a mają w nim wziąć udział m.in. prezydent USA Joe Biden i przywódca Chin Xi Jinping.

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/mib/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej