Pęka sojusz Moskwy z Pekinem? Chiny krytykują rosyjskie groźby użycia broni atomowej

Premier Chin Li Keqiang podkreślił na szczycie Azji Wschodniej, że groźby użycia broni jądrowej są "nieodpowiedzialne", co sugeruje, że Pekin jest zaniepokojony nuklearną retoryką Moskwy - podała agencja Reutera, powołując się na wysokiej rangi urzędnika z USA.

2022-11-14, 09:17

Pęka sojusz Moskwy z Pekinem? Chiny krytykują rosyjskie groźby użycia broni atomowej
Schumer: przywódca większości demokratycznej w Senacie: Chiny złapane na kłamstwie, są upokorzone. Foto: Shutterstock.com/Mirko Kuzmanovic

Li uczestniczył w niedzielę w Kambodży w szczycie Azji Wschodniej, w którym brał udział również prezydent USA Joe Biden. - Premier ChRL "dość obszernie mówił o polityce Chin wobec Ukrainy" - powiedział urzędnik, który udzielał dziennikarzom informacji w sprawie zaplanowanego na poniedziałek spotkania Bidena z przywódcą Chin Xi Jinpingiem.

Premier Chin "położył wyraźny nacisk na suwerenność oraz na nieodpowiedzialność gróźb nuklearnych i potrzebę zapewnienia, że broń jądrowa nie zostanie użyta w sposób, jaki niektórzy sugerowali" - przekazał urzędnik, zastrzegając sobie anonimowość.

Pekin zaniepokojony

Według tego źródła "w Pekinie niezaprzeczalnie jest pewne zaniepokojenie" z powodu "lekkomyślnej retoryki i działalności Rosji", mimo że oba kraje łączy strategiczne partnerstwo. - Myślę, że niezaprzeczalne jest również to, że Chiny są prawdopodobnie zaskoczone, a nawet trochę zażenowane prowadzeniem przez Rosję operacji wojskowych - dodał urzędnik.

Rosja czyniła zawoalowane groźby użycia broni jądrowej od rozpoczęcia przez siebie w lutym inwazji na Ukrainę. Moskwa oskarżała natomiast Zachód o "prowokacyjną" retorykę nuklearną – przypomina Reuters.

REKLAMA

Brak potępienia

Chiny nie potępiły rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie i sprzeciwiają się sankcjom nakładanym na Moskwę. Szef chińskiego MSZ Wang Yi oświadczył niedawno, że Chiny będą popierały "Rosję pod przewodnictwem prezydenta Władimira Putina" w osiąganiu jej "strategicznych celów rozwojowych" i umacnianiu "mocarstwowej pozycji".

Czytaj też:

PAP/MN

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej