Pierwszy w Polsce przeszczep szpiku kostnego
38 lat temu, 28 listopada 1984 roku, w warszawskim Centralnym Szpitalu Klinicznym Wojskowej Akademii Medycznej dokonano ważnej i udanej operacji przeszczepienia szpiku kostnego od dawcy spokrewnionego.
2022-11-28, 05:30
Pierwsze przeszczepy
Czy było to pierwsze przedsięwzięcie w Polsce?... tego typu przeszczep allogeniczny - tak. Należy jednak pamiętać o poznańskim przeszczepie syngenicznym z 1983 roku. Różnica jest znacząca, bo przeszczep allogeniczny nie pochodzi od bliźniaka homozygotycznego, natomiast ten syngeniczny jest przeszczepem szpiku lub komórek macierzystych z krwi obwodowej od bliźniaka homozygotycznego (jednojajowego). Oba stwierdzenia mają swoje obszerne konotacje medyczne i naukowe, są jednak istotne w kwestii zakwalifikowania dawcy i późniejszego prowadzenia osoby z przeszczepem.
Jednak ten wcześniejszy przeszczep zakończył się niepowodzeniem, bo jak pisze Joanna Sobiak w "Nowinach Lekarskich" z 2011 roku: "W Polsce pierwszy zabieg transplantacji szpiku syngenicznego wykonała profesor Urszula Radwańska wspólnie z dr. med. Ryszardem Kaftańskim. Przeszczep został wykonany w Klinice Pediatrii w Poznaniu w 1983 r. u dziecka z anemią aplastyczną. Sukces był jednak krótkotrwały, ponieważ po początkowym przyjęciu nastąpiło tzw. późne odrzucenie i w konsekwencji zgon". Natomiast w przypadku tego drugiego przeszczepu z 1984 roku można mówić o pełnym sukcesie: "Pierwsze udane przeszczepienia szpiku wykonał profesor W. Jędrzejczak w Warszawie: w 1984 r. allogeniczne u dziecka z zespołem Fanconiego, a w 1985 r. autologiczne".
Dawcy i biorcy przeszczepu
Istotą zagadnienia jest znalezienie dawcy zgodnego komórkowo z biorcą przeszczepu. W terminologii fachowej przeszczep szpiku kostnego określa się jako zabieg gdzie podajemy pacjentowi preparat zawierający krwiotwórcze komórki macierzyste, by w konsekwencji były one w stanie odtworzyć układ krwiotwórczy pacjenta biorcy. Najczęściej chodzi o biorcę, którego układ uległ poważnemu uszkodzeniu w czasie wcześniejszej chemioterapii lub radioterapii i jest to przeszczepienie autogeniczne. Należy też pamiętać, że przeszczep szpiku kostnego w zależności od dawcy materiału wyróżnia trzy rodzaje działań i są to przeszczep autogeniczny, syngeniczny i allogeniczny.
Przeszczep autogeniczny to taki, w którym podajemy biorcy własne komórki macierzyste zaczerpnięte z krwi obwodowej bądź szpiku... i trzeba jasno stwierdzić, że jest to najbezpieczniejszy rodzaj przeszczepu szpiku kostnego, w którym w zasadzie nie występują tzw. elementy choroby przeszczep przeciw gospodarzowi, czyli nie powinno w mowie potocznej wystąpić chorobowe odrzucenie przeszczepu. Natomiast przeszczep syngeniczny jest w przypadku dawcy w postaci tzw. bliźniaka homozygotycznego czyli jednojajowego. W tym przypadku nie występują w zasadzie chorobowe reakcje "przeszczep przeciw gospodarzowi". Natomiast trzeci rodzaj przeszczepu - allogeniczny - to przeszczep, który pochodzi od osoby niebędącej takim bliźniakiem. W tym przypadku można mówić o dawcy rodzinnym lub niespokrewnionym.
REKLAMA
Pierwszy udany przeszczep szpiku
Opisywany przez nas udany pierwszy tego typu przeszczep wykonał zespół lekarzy pod kierunkiem prof. Wiesława Jędrzejczaka i udziale prof. Cezarego Szczylika w Wojskowym Instytucie Medycznym. Co ciekawe, rok później ten sam zespół lekarzy przeprowadził pierwsze w Polsce autogeniczne przeszczepienie szpiku. O kolejnych sukcesach polskiej transplantologii Sobiak pisze w swoim "Rysie historycznym": "Pierwsze przeszczepienie od dawcy niespokrewnionego wykonał profesor J. Hołowiecki w 1997 r. w Katowicach. Pierwsze jednoczesne przeszczepienie szpiku i krwi pępowinowej zawdzięczamy profesorom A. Lange (Wrocław) oraz W. Jędrzejczakowi (Warszawa), którzy operację wykonali w 1996. W Poznaniu w 2000 r. profesor Jacek Wachowiak wykonał pierwsze przeszczepienie oparte wyłącznie na krwi pępowinowej, pochodzącej od niespokrewnionego dawcy. Pierwsze jednoczesne przeszczepienie 2 jednostek krwi pępowinowej, pochodzącej od dwóch różnych dawców, wykonał profesor W. Jędrzejczak w 2003 r. w Warszawie".
Warto wspominać tego typu wydarzenia, bo są one niewątpliwymi sukcesami polskiej medycyny i dobrze świadczą o naszych osiągnięciach w dziedzinie transplantologii.
PP
REKLAMA