Wyciekł plan ewakuacji Putina. Tam chce uciekać rosyjski prezydent w przypadku klęski

Abbas Gallyamow, były autor przemówień Putina, powołując się na poufne źródło, podaje, że początkowo to Chiny były traktowane przez prezydenta Rosji jako azyl, do którego można uciec w razie poważnych problemów w kraju. Taka propozycja miała paść z ust miliardera nazywanego "portfelem Putina" Jurija Kowalczuka, właściciela Banku Rossija.

Moskwa jednak miała rozczarować się perspektywami emigracji do Chin, obawiając się mentalności Chińczyków "pogardzających innymi, zwłaszcza przegranymi".

Kierunek Ameryka Łacińska?

Aktualnie rozważana ma być Ameryka Łacińska, a dokładniej Argentyna i Wenezuela. Tę wersję wydarzeń ma umożliwić szef Rosnieftu Igor Sieczin, mający dobre osobiste relacje z prezydentem Wenezueli Nicolasem Maduro. Problemem pozostaje niejasne stanowisko prezydenta Wenezueli. Jak czytamy "wcześniej zależny od wielomiliardowych wpływów z Rosji, Maduro zdystansował się od Putina po tym, jak nie powiodły się plany blitzkriegu w Ukrainie".

Dzień przed rosyjską inwazją na Ukrainę Maduro nazwał Kijów "kolonią" USA, a 1 marca w rozmowie z Putinem wyraził "zdecydowane poparcie" dla działań Rosji. Jednak krótko po tym, jak wojska zostały zmuszone do wycofania się z Kijowa, komentarze Maduro ucichły.

• "Uwolnienie" z więzienia Angeliki Borys. Łukaszenka: poprosiła mnie o to jej matka
• Dzień Białoruskiej Wojskowej Chwały po triumfie nad Moskwą. Dlaczego jeszcze jest to tak ważne święto Białorusinów?
• Akcja dezinformacyjna, a nie planowanie ataku na Ukrainę? Analitycy o rosyjskim wojsku na Białorusi

ZOBACZ TAKŻE: Szczyt OBWE bez Ławrowa - komentarz Pawła Zalewskiego

dn/The Moscow Times/kor