Obligacje mogą być dobrą inwestycją w 2023 roku. Prognozy analityków są zaskakujące
Stopy zwrotu z rynku obligacji za rok 2022 były dalekie od zadowalających. Zgodnie z prognozami analityków, w 2023 r. obligacjom pomoże wyższa wyjściowa rentowność i kolejne spadki stóp rynkowych. Obligacje w nadchodzącym roku mają być klasą aktywów zapewniającą stabilne stopy zwrotu.
2023-01-06, 09:30
Rezerwa Federalna, Europejski Bank Centralny (EBC) i Bank Anglii podwyższały przez ostatni miesiące stopy procentowe, doprowadzając do spadku cen obligacji. Stopy procentowe powinny pozostać pod presją wzrostową co najmniej do końca roku i prawdopodobnie do początku pierwszego kwartału 2023 roku, twierdzą analitycy ING.
"Ogólnie rzecz biorąc, rynkowe stopy 10-letnie powinny spaść o około 100 pb w 2023 r. (w USA o nieco więcej, a w strefie euro o połowę), a amerykańskie stopy 2-letnie powinny spaść jeszcze bardziej. Jeśli będziemy mieli rację i Fed dokona cięcia w drugiej połowie roku. Amerykańska krzywa dochodowości powinna się wystromić bardziej niż krzywa w strefie euro, ponieważ EBC uniknie faktycznego cięcia stóp w 2023 r. W drugiej połowie 2023 r. dochodowości amerykańskie i europejskie powinny się zawęzić" – napisali analitycy w notatce.
Kryzys energetyczny w Europie zwiększa presję na podaż obligacji, ponieważ państwa zmagają się z recesją, a jednocześnie chronią swoje gospodarki przed wyższymi kosztami energii. Zacieśnianie polityki pieniężnej jest znacznie większym problemem w USA niż w strefie euro czy Wielkiej Brytanii.
Choć nie przewiduje się powtórzenia wielkiego kryzysu finansowego, presja rynku mieszkaniowego, skutkująca presją systemową i spadkiem inflacji, pozwoli ostatecznie Fedowi na obniżenie stóp, o tyle, by zapobiec znaczącej recesji w USA. Te czynniki sprawiają, że można w przyszłym roku oczekiwać obniżek stóp procentowych w głównych gospodarkach i wzrostu cen obligacji.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/ IAR/ ING/ mib
REKLAMA