Poseł PiS o ustawie ws. SN: prezydent stoi na straży konstytucji, rozumiem jego decyzję

Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek poinformował, że projekt ustawy o Sądzie Najwyższym został zdjęty z obrad Sejmu. Jak powiedział dziennikarzom w Sejmie, to reakcja na apel prezydenta Andrzeja Dudy, żeby rozważnie procedować ten projekt. Rzecznik PiS przyznał, że temat wymaga pogłębionej analizy i konsultacji.

• Nowelizacja ustawy o SN. Ziobro: brutalny mechanizmu szantażu ze strony UE
• Reorganizacja sądownictwa. Szynkowski vel Sęk: nasze propozycje spotkały się z aprobatą KE
• Projekt ustawy dot. sądownictwa. Szynkowski vel Sęk dementuje nieprawdziwe informacje

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że procedowana ustawa miała wyjść na przeciw wszystkim sprawom związanych z możliwościom pozyskania środków z KPO. - Prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę, że ustawa powinna być poddana głębszym konsultacjom. Rozumiem to, bo prezydent stoi na straży konstytucji. Natomiast wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk w dość krótkim czasie, pod presją, przygotował propozycję rozwiązania problemu. Dynamika zdarzeń była duża. Wypracowany model daje gwarancje pozyskania środków z KPO. Być może nałożył się na to brak komunikacji na linii rząd - prezydent. Nie ma w tym złej woli, jest kierunek działania. Chodzi o to, aby bez naruszania zapisów konstytucji wybrać model możliwy do zaakceptowania przez KE, który będzie też zgodny z reformą wymiaru sprawiedliwości - powiedział Adam Gawęda. 

- Na szali stawiamy to, co zostało wynegocjowane przez wiceministra spraw zagranicznych. Te warunki są korzystne, bo pozostawiają obszar suwerenność na wysokim poziomie. 95 proc. wcześniejszych uzgodnień pozostaje nienaruszona. Dotykamy tylko kwestii odpowiedzialności dyscyplinarnej, którą przenosimy do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie jest to niezgodne z konstytucją. Szukajmy drogi porozumienia. Wierzę w to, że KPRM i Kancelaria Prezydenta RP zbliżą się w swoich stanowiskach - dodał. 

Jego zdaniem projekt ustawy jest do zaakceptowania. - Będę rekomendował, żeby po drobnych zmianach legislacyjnych go przyjąć. Wierzę, że na drodze konsultacji prezydent RP pochyli się nad warunkami, które stworzyła KE. Dla dobra Polski każdy będzie szukał jak najlepszego rozwiązania. Głowa państwa stoi na straży konstytucji. Jeśli prezydent dojdzie do wniosku, że ustawa daje gwarancje utrzymania konstytucyjnego reżimu, to te rozwiązania wprowadzimy - podsumował Gawęda.   

Posłuchaj

Adam Gawęda gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24) 13:10

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Nowelizację przepisów przygotowali premier Mateusz Morawiecki i minister do spraw europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk. Projekt - jak informują jego autorzy - był negocjowany z Komisją Europejską, a jego uchwalenie ma odblokować środki z Funduszu Odbudowy dla Polski. Debata w Sejmie nad projektem miała się zacząć w czwartek o godz. o 17.00. Wcześniej jednak prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie uczestniczył w przygotowaniu tego projektu i nie był on z nim konsultowany.

Jak mówił "trzy tysiące przedstawicieli władzy sądowniczej odebrało swoje nominacje sędziowskie w ostatnich latach. Nie pozwolę na to, aby został do polskiego systemu prawnego jakikolwiek akt prawny, który będzie te nominacje podważał, który te nominacje dokonane przez Prezydenta RP będzie pozwalał komukolwiek weryfikować".

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Rozmowa PR24

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Adam Gawęda (PiS)

Data emisji: 15.12.2022 

Godzina emisji: 16.35

PR24/jt