Krajowy Plan Odbudowy. Müller tłumaczy: składa się z dwóch części - pożyczkowej i dotacyjnej

- KPO składa się z dwóch części - pożyczkowej i dotacyjnej. Większą część stanowi ta dotacyjna, która pochodzi ze składek czy podatków, które pobiera UE - ale na nią składają się wszystkie kraje UE. W związku z tym dla nas to jest mechanizm korzystny - wyjaśnił rzecznik rządu Piotr Müller.

2022-12-29, 14:42

Krajowy Plan Odbudowy. Müller tłumaczy: składa się z dwóch części - pożyczkowej i dotacyjnej
Zgodnie z celami Unii Europejskiej znaczną część budżetu KPO Polska przeznaczy na cele klimatyczne oraz na transformację cyfrową.Foto: shutterstock.com/Alexandros Michailidis

Müller w rozmowie z Polsat News został zapytany o słowa ministra w KPRM i polityka Solidarnej Polski Michała Wójcika, który ocenił, że środki z Krajowego Planu Odbudowy, o które zabiega rząd, w rzeczywistości będą kosztować kilka razy więcej, niż Polska otrzyma.

- W ogóle budżet Unii Europejskiej - ten klasyczny - skonstruowany jest w takie sposób, że składki członkowskie płacą poszczególne państwa - zauważył Müller, wskazując, że Polska w poprzednich i obecnych perspektywach budżetowych UE więcej środków otrzymuje, niż płaci. - Nawet biorąc pod uwagę innego rodzaju mechanizmy finansowe, nadal Polska jest beneficjentem tego budżetu, jak i Krajowego Planu Odbudowy - podkreślił.

Krajowy Plan Odbudowy. Müller: Polska jest beneficjentem

Jak ocenił, faktem jest, że Polska jest beneficjentem zarówno budżetu UE, jak i KPO, i "z tego powodu część naszych przeciwników w UE próbuje te środki dla Polski zablokować". - Przecież nie blokują tych środków dlatego, że chcą nam zrobić z tego jakąś korzyść, tylko dlatego, że niestety działają przeciwko naszemu krajowi - powiedział.

- KPO składa się z dwóch części - pożyczkowej i dotacyjnej. Większą część stanowi ta dotacyjna, która pochodzi ze składek czy podatków, które pobiera UE - ale na nią składają się wszystkie kraje UE. W związku z tym dla nas to jest mechanizm korzystny. Druga sprawa - jeśli chodzi o tę część pożyczkową, to jest ona dużo niżej oprocentowana, niż byłyby, czy aktualnie są, polskie obligacje Skarbu Państwa. Też to jest mechanizm korzystny, więc nie wiem, skąd tego typu wyliczenia - być może pewne jakieś uproszczenia ze strony ministra Wójcika. Gdyby te środki nie były dla nas korzystne, to byśmy się po nie nie schylali - stwierdził rzecznik rządu.

REKLAMA

Środki z KPO. Rzecznik rządu tłumaczy

Müller podkreślił, że kluczowe dla uruchomienia środków z KPO jest uchwalenie proponowanej m.in. przez premiera Mateusza Morawieckiego i ministra ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęka noweli ustawy o SN, której rozwiązania zostały wynegocjowane w rozmowach tego ostatniego z KE. Rzecznik rządu pytany, czy możliwe jest porozumienie z Solidarną Polską ws. poparcia tego projektu w obecnym lub jedynie lekko zmienionym kształcie odparł, że to zależy od SP.

- Gdy na stole są rzeczywiste, realne rozwiązania, polityk musi brać wszystkie okoliczności pod uwagę. Okoliczności, jakie są w tej chwili - trudna sytuacja geopolityczna, finansowa - jednoznacznie wskazują, że dobrą drogą dla Polski są dodatkowe środki finansowe - powiedział, dodając, że gdy SP zdecyduje się nie poprzeć projektu, trzeba będzie szukać poparcia wśród innych parlamentarzystów.

Czytaj także:

Zobacz: Piotr Müller w Polskim Radiu 24

PAP/IAR/pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej