Rosjanie ogłosili rozejm na czas świąt. Następnie przystąpili do ataku
Rosyjska armia złamała jednostronny rozejm, który ogłosił Władimir Putin. Dyktator chciał, żeby żołnierze powstrzymali się od ostrzału Ukrainy i ataków naziemnych na czas prawosławnych świąt Bożego Narodzenia. Jednak, jak informują ukraińskie źródła, rosyjskie wojska przez cały dzień prowadziły działania zbrojne.
2023-01-06, 20:20
Władze w Kijowie i zachodni przywódcy potraktowali Putinowski rozejm jak każde dotychczasowe kłamstwo dyktatora. Brak zaufania do Moskwy okazał się uzasadniony. Jak informuje portal Meduza - żołnierze Putina ostrzelali miejscowość Kurachowe w obwodzie donieckim. Pociski agresora trafiły w szpital i budynki mieszkalne.
Fałszywy rozejm
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, oskarżył Rosję o imitowanie rozejmu. Jak wskazał, mimo deklarowanego przez Rosję przerwania ognia, doszło do ostrzałów, a na całym terytorium Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy.
Według szefa ukraińskiej administracji w obwodzie ługańskim Serhija Hajdaja, Rosja czternaście razy ostrzelała terytorium obwodu. Urzędnik napisał na swoim koncie w internecie pod zdjęciami Putina i patriarchy Cyryla "kłamcy i mordercy". Już wcześniej Ukraina zarzuciła Putinowi obłudę, propagandowe kłamstwa i przypomniała, że kremlowskiemu reżimowi już mało kto na świecie wierzy. W podobnym tonie wypowiedzieli przywódcy zachodnich państw.
Posłuchaj
- Ukraina nie dała się zwieść Putinowi. Rosja złamała swoją propozycję zawieszenia broni
- "Pozostanie zapamiętana w dziejach Europy". Terlecki o rosyjskiej agresji na Ukrainę
- Sekretarz generalny NATO: niedocenianie Rosji byłoby niebezpieczne
dz/IAR
REKLAMA