Korona królów. Czy żona księcia Witolda spiskowała z Krzyżakami?

W piątym odcinku serialu "Korona królów. Jagiellonowie" widzowie są świadkami zawiązania się intrygi między księżną Anną, żoną wielkiego księcia Witolda, a Ulrychem von Jungingenem. Celem monarchini jest zdobycie korony dla męża. Historyczna odpowiedniczka serialowej postaci faktycznie utrzymywała dobre stosunki z Krzyżakami.

2023-01-10, 05:50

Korona królów. Czy żona księcia Witolda spiskowała z Krzyżakami?
Małgorzata Klara jako Anna Witoldowa w serialu "Korona królów. Jagiellonowie". Serial emitowany na antenie TVP. Foto: Fot. TVP

W serialu "Korona królów" Anna (w tej roli Małgorzata Klara) spiskuje z Krzyżakami (konkretnie Ulrychem von Jungingenem, w którego wciela się Szymon Nygard) w celu rozbicia sojuszu polsko-litewskiego. Ma nadzieję, że przy poparciu państwa zakonnego jej mąż uzyska zgodę na koronację i przejmie Litwę w dziedziczne, a nie tylko dożywotnie, władanie. 

Księżna Anna Witoldowa była najprawdopodobniej córką księcia smoleńskiego Światosława (stąd w historiografii nazywa się ją Anną Światosławowną; niektórzy historycy twierdzą, że była ona Litwinką) i żoną księcia Witolda (wciela się w niego Michał Chorosiński) - przypuszczalnie od roku 1376 lub 1377. Kobieta ta faktycznie wywierała duży wpływ na politykę swojego męża. Być może zdecydował tu fakt, że Witold zawdzięczał jej życie. Gdy jego i jego ojca Kiejstuta w 1382 roku wziął do niewoli Jagiełło (w serialu "Korona królów. Jagiellonowie" gra go Sebastian Skoczeń), z którym konkurowali o władzę zwierzchnią nad Litwą, to właśnie Anna umożliwiła Witoldowi ucieczkę z więzienia (przebierając go za dwórkę). 

Jak duże znaczenie miała Anna, widać na przykładzie okoliczności podpisania umowy ostrowskiej zawartej w 1392 roku (a więc osiem lat przed wydarzeniami, które śledzimy obecnie w serialu). Na jej mocy Witold wyrzekał się zobowiązań z Krzyżakami i podporządkowywał się Jagielle. W zamian otrzymał księstwo trockie i tytuł dożywotniego wielkiego księcia litewskiego. Po jego śmierci Litwa miała powrócić w bezpośrednie władanie Jagiełły. Przy okazji podpisania umowy Anna wystosowała dwa listy - jeden adresowany do Jadwigi, a drugi do Jagiełły - w których zobowiązywała się do pilnowania, by mąż dotrzymywał warunków ugody.

Czytaj także

Jakie relacje łączyły Annę z Krzyżakami?

Ta istotna rola, jaką spełniała Anna u boku męża, nie mogła umknąć krzyżackiej dyplomacji. Zwłaszcza że kobieta uczestniczyła w podpisywaniu pokoju na wyspie Salin, w 1398 roku, na mocy którego Witold odstąpił Krzyżakom Żmudź.

REKLAMA

Początkowo stosunki między Krzyżakami a księciem układały się poprawnie. Witold wspierał Krzyżaków w tłumieniu buntów Żmudzinów (wątek ten nie został poruszony w serialu). Oznaką dobrosąsiedzkich stosunków Litwy i państwa krzyżackiego była też pielgrzymka Anny w połowie 1400 roku do Królewca, Brandenburga, Malborka, Elbląga i Kwidzyna. Księżna nie tylko odwiedzała miejsca przechowywania relikwii świętych, ale też spotykała się z najważniejszymi dostojnikami państwa krzyżackiego. W Malborku wielki mistrz Konrad von Jungingen (wciela się w niego Krzysztof Olchawa) urządził na jej cześć wystawną ucztę. Doszło też wówczas do wymiany kosztownych podarków.

Anna utrzymywała dobre stosunki z Krzyżakami do końca swoich dni. Księżna niemal regularnie otrzymywała od zakonników cenne dary, wśród nich były (oprócz kosztowności i futer) m.in. zespół grajków, klawikord i organy, beczka włoskiego wina, a nawet... lew. Po jej śmierci we wszystkich kościołach w Prusach odprawiano msze żałobne. 

Te przesłanki nie przesądzają oczywiście o tym, że królowa była zamieszana w krzyżacki spisek dążący do rozbicia unii polsko-litewskiej. Jeśli jednak scenarzyści chcieli ukazać, jak bardzo chwiejna i lawirująca między Krzyżakami a Jagiełłą była polityka Witolda, to uosobienie jej w postaci Anny było najwłaściwszym zabiegiem. 

Dopiero na przełomie roku 1400 i 1401 wielki książę litewski zaczął wspierać powstanie na Żmudzi. W połowie 1401 roku poparł je oficjalnie i już wkrótce Żmudź wróciła pod władzę Witolda.

REKLAMA

Czy Witold chciał zostać królem Litwy?

Anna przedstawiona jest w serialu "Korona królów. Jagiellonowie" niczym Lady Makbet, podsycająca ambicje Witolda. Czy wielki książę miał zamiar sięgnąć po koronę królewską i stać się samowładnym panem Litwy?

Wiemy, że Witold co najmniej dwukrotnie był na wyciągnięcie ręki od korony. Po raz pierwszy miało to miejsce przy okazji wspomnianego już podpisania pokoju na wyspie Salin w roku 1398. 

- Doszło wówczas do wybrania Witolda na króla przez litewskich bojarów. Witold był na tyle trzeźwy politycznie, że na tę propozycję nie przystał. Wskazywało to jednak, że jego poplecznicy chcieli stworzyć państwo z nim jako władcą samodzielnym - wyjaśniał prof. Wojciech Fałkowski w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Historia Polski".

REKLAMA

Posłuchaj

Gawęda historyczna profesora Wojciecha Fałkowskiego na temat Litwy jako sprzymierzeńca i balastu. Audycja Andrzej Sowy z cyklu "Historia Polski". (PR, 24.03.2003) 6:32
+
Dodaj do playlisty

 

Jak interpretować decyzję bojarów? Być może chodziło o chęć zamanifestowania odrębności Litwy wobec państwa krzyżackiego (pokój na wyspie Salin uderzał mocno w litewską niezależność) i od Polski (w odpowiedzi na żądanie Jadwigi, by płacono Koronie czynsz z ziem ruskich). 

Paradoksalnie Witold był najbliżej koronacji na króla Litwy już po śmierci Anny. Księżna zmarła w 1418 roku. 11 lat później propozycję korony litewskiej dla Witolda wysunął podczas zjazdu w Łucku Zygmunt Luksemburski, król Niemiec, Węgier i Czech. 

- Zygmunt Luksemburski zaoferował Witoldowi koronę królewską. Wielki książę faktycznie chciał ją przyjąć - mówił prof. Wojciech Fałkowski w audycji Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Historia Polski". - Zygmunt tym rozwiązaniem kusił Witolda, a Jagiełłę szantażował. Korona dla wielkiego księcia groziła rozerwaniem unii polsko-litewskiej.

REKLAMA


Posłuchaj

Stosunki polsko-litewskie w XV wieku przez pryzmat relacji Jagiełły z Witoldem i Świdrygiełłą. Audycja Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Historia Polski" (PR, 4.04.2003) 6:43
+
Dodaj do playlisty

Zygmunt miał w ten sposób zamiar osłabić Jagiełłę, którego uważał za konkurenta do czeskiego tronu. Król Polski musiał zgodzić się na propozycję Luksemburczyka, bo inaczej straciłby poparcie litewskich bojarów. Władysław nie dał jednak za wygraną. Korzystając z nieprzychylności papieża wobec planów stworzenia nowego królestwa (koronowanie było bowiem - zdaniem biskupa Rzymu - wyłączną prerogatywą głowy Kościoła), zatrzymał posłów Zygmunta z insygniami królewskimi na granicy. Tym samym nie doszło do koronacji wyznaczonej na 30 września 1430 roku. Niedługo później sprawę zakończyła śmierć Witolda, który zszedł z tego świata 27 października. 

bm/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej