Rosyjski opozycjonista dla Polskiego Radia: ludzie zaczynają dostrzegać, że wojna to śmierć
- Rosjanie są zmęczeni i wystraszeni wojną - stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem rosyjski opozycjonista Artiom Ważenkow. Jednak, jak zauważają rosyjscy socjologowie i niezależni historycy, nie zwalnia ich to z odpowiedzialności za zbrodniczą politykę Władimira Putina.
2023-01-10, 11:00
Rosyjski opozycjonista z ruchu Otwarta Rosja Artiom Ważenkow podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem, że coraz więcej Rosjan dostrzega kłamstwa i okrucieństwa Władimira Putina i kremlowskiej propagandy.
Antywojenne stanowisko
- Ci, którzy są przeciwko wojnie, znajdują się w trudnej, represyjnej sytuacji, ponieważ każde publiczne wyrażenie antywojennego stanowiska to grzywny i ryzyko wszczęcia postępowania karnego. Ludzie są zmęczeni wojną, zaczynają dostrzegać, że wojna to śmierć, pokaleczone ciała i losy ich bliskich. Wojna to mąż, brat lub syn, którzy idą na front walczyć nie wiadomo o co - podkreślił rosyjski opozycjonista.
Jego zdaniem nastroje Rosjan stopniowo zmieniają się w kierunku antywojennych.
Odpowiedzialność Rosjan
Wcześniej historyk Jurij Piwowarow zauważył, że odpowiedzialność za wojnę i wewnętrzne represje spoczywa na wszystkich Rosjanach.
REKLAMA
Jak stwierdził, to społeczeństwo rosyjskie przez 23 lata nie potrafiło lub nie chciało przeciwstawić się dyktatorowi.
- Okupanci rejestrują do wojska nastolatków. "Wróg planuje wysłać ich na front tuż po ukończeniu szkoły"
- Trwa bitwa o Donbas. Prezydent Zełenski: każdy skrawek ziemi w okolicy Sołedaru pokryty jest ciałami okupantów
Posłuchaj
REKLAMA
IAR/fc/kor
REKLAMA