"Wszyscy ponosimy koszty grypy". Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska apeluje o szczepienia
- Daje znać o sobie słaba wyszczepialność przeciwko grypie. Zaszczepienie na poziomie 800 tys. osób w skali kraju to bardzo mało. Szczepienia nie chronią nas przed zakażeniem, ale przed ciężkim przebiegiem choroby i powikłaniami. Na grypę także się umiera - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
2023-01-12, 08:00
Miesięczne koszty panującej w kraju grypy mogą wynieść nawet 500 mln zł - oszacowała "Rzeczpospolita". Tylko pierwszy tydzień stycznia pochłonął od 131 do 162 mln zł - wylicza dziennik. Według statystyk resortu zdrowia w grudniu zachorowało około 1,25 mln osób. Do ósmego stycznia ta liczba wzrosła o kolejne 306,6 tys.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 wszystko wskazuje na to, że znajdujemy się w szczycie zachorowań. - Monitorujemy ilości przepisywanych antybiotyków i leków przeciwwirusowych. Coraz mniej zaczynamy spożywać tych leków, choć pod względem spożycia antybiotyków jesteśmy czwartym narodem w Europie. Wprowadziliśmy bezpłatne leki combo - grypa-RSV-COVID. To duże ułatwienie dla lekarzy rodzinnych, bo choroby wirusowe nie wymagają leczenia antybiotykami. Chcemy przez to ograniczyć nadmierne ich przepisywanie - powiedziała Waldemar Kraska. - Skuteczne są leki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe. Najlepiej jest zostać w domu i wyleżeć chorobę. Proste metody pomagają - dodał.
Daje o sobie też znać wirus RSV. - Najczęściej powoduje infekcję układu oddechowego u małych dzieci w wieku 2-5 lat. Jeszcze kilka tygodni temu ten wirus dominował. Przekładało się to na hospitalizacje. Obecnie wśród dzieci zaczyna dominować wirus grypy. Była przerwa świąteczna, niedługo zaczynają się ferie. Dzieci nie będą chodzić do szkół. Powinno się to przyczynić do spadków zachorowań - tłumaczył Kraska.
Wiceminister zdrowia podkreślił, że nie pomaga nam niski poziom szczepień. - Przez dwa lata pandemii chroniliśmy się nie tylko przeciwko COVID-19, ale także przed grypą. Obecnie tego już nie ma. Daje znać o sobie słaba wyszczepialność przeciwko grypie. Zaszczepienie na poziomie 800 tys. osób w skali kraju to bardzo mało. Szczepienia nie chronią nas przed zakażeniem, ale przed ciężkim przebiegiem choroby i powikłaniami. Na grypę także się umiera. Wielu pracodawców dba o swoje zakłady pracy, wprowadzając bezpłatne szczepienia, chroni pracowników przed absencją chorobową, która odbija się na kondycji finansowej danego zakładu. Każda choroba ma skutki gospodarcze. Wszyscy ponosimy koszty grypy. Wyszczepienie na poziomie europejskim, ok. 40 proc., przełożyłoby się na zdrowie Polaków i kondycję gospodarczą - podsumował Waldemar Kraska.
Posłuchaj
5 stycznia minister zdrowia Adam Niedzielski podpisał rozporządzenie, dzięki któremu tzw. testy combo, trzy w jednym, stały się świadczeniami gwarantowanymi w podstawowej opiece zdrowotnej. Oznacza to, że mogą być finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. NFZ zapłaci za każdy test i jego wykonanie.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzi: Stanisław Janecki
Gość: Waldemar Kraska (wiceminister zdrowia)
Data emisji: 12.01.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 7.06
PR24/jt/kor
REKLAMA