Anna Zalewska o KPO: KE i totalna opozycja wzięła Polaków na zakładników
- Rząd robi wszystko, by otrzymać te pieniądze, ważne żeby Polacy zrozumieli, że jest to odpowiedzialność Komisji Europejskiej - mówiła w Polskim Radiu 24 Anna Zalewska, europoseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
2023-01-14, 18:45
Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która według autorów ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy z KPO. Ustawa trafi do prac w Senacie. W piątkowym głosowaniu żadna z 14 poprawek opozycji nie uzyskała poparcia. Za projektem noweli zagłosowali w piątek niemal wszyscy posłowie PiS.
Anna Zalewska komentowała dyskusję wokół unijnych funduszy. Zwracała uwagę, że rząd robi wszystko, aby Polska otrzymała te środki, także za cenę kompromisów z instytucjami UE.
Poseł zwracała także uwagę na postawę polityków opozycji, deklarujących że pieniądze z tytułu KPO trafią do Polski niemal natychmiast w sytuacji, gdyby to prawica przegrała wybory parlamentarne.
- Z żalem stwierdzam, że Koalicji Obywatelskiej i Komisji Europejskiej absolutnie nie zależy na Polakach i tym, w jaki sposób Polska się rozwija. Teraz Komisja Europejska razem z Koalicją Obywatelską, ale i opozycją totalną wzięły Polaków na zakładników, tylko po to, by wygrać wybory. Mam nadzieję, że Polacy to widzą - zaznaczyła, przyznając że można mówić o współdziałaniu KE z opozycją. - To żądania i deklaracje, by Donald Tusk jak najszybciej został premierem, by nie mieć kłopotów ze Zjednoczoną Prawicą, bo przed nami kwestia weta w UE, wejście do strefy euro czy federalizacja Europy dodała.
REKLAMA
Gość audycji zauważyła także, że trudno oczekiwać szybkiego zakończenia procedur związanych z przyznaniem Polsce środków. - Doświadczenie i emocje, które towarzyszą tej sprawie każą mi zachowywać dystans - zaznaczyła.
Posłuchaj
Projekt nowelizacji ustawy o SN PiS złożył w Sejmie w połowie grudnia ubiegłego roku. Założenia ustawy były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.
Zgodnie z projektem sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. Projekt przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Anna Zalewska
REKLAMA
Data emisji: 14.01.2023
Godzina emisji: 11.14
PR24/ka
REKLAMA