"Chcą zburzyć izraelską demokrację". Ponad 100 tys. osób protestuje przeciwko reformie sądownictwa

Portal dziennika "Jerusalem Post" poinformował, że ponad 100 tysięcy osób protestuje w sobotę wieczorem na ulicach izraelskich miast przeciwko rządowym planom reformy wymiaru sprawiedliwości. Demonstracje odbywają się już piątą sobotę z rzędu.

2023-02-04, 23:31

"Chcą zburzyć izraelską demokrację". Ponad 100 tys. osób protestuje przeciwko reformie sądownictwa
Ponad 100 tys. osób protestuje przeciwko planom reformy wymiaru sprawiedliwości. Foto: PAP/EPA/ABIR SULTAN

Tłumy ludzi wyszły m.in. na ulice Tel Awiwu, Hajfy, Jerozolimy i Beer Szewy. Protesty odbyły się także w Paryżu przed hotelem, w którym przebywał premier Izraela Benjamin Netanjahu oraz w Londynie przed ambasadą izraelską.

W Hajfie w demonstracji uczestniczył lider opozycji, były szef rządu Jair Lapid.

Obawa przed autokracją

- Protestujący w Hajfie, Beer Szewie, Jerozolimie i Tel Awiwie przyszli, aby powiedzieć, że nie chcą żyć w kraju, w którym pracujący ludzie są mniej ważni niż ci, którzy nie pracują (...), a nieprzestrzegający prawa są ważniejsi niż ci, którzy go przestrzegają - powiedział Lapid. - Oni próbują uratować swój kraj, a my przychodzimy protestować razem z nimi. (...) Będziemy walczyć na ulicach, będziemy walczyć w Knesecie (parlamencie), będziemy walczyć w sądach. Ocalimy nasz kraj, ponieważ nie chcemy żyć w niedemokratycznym państwie - dodał były premier.

- Jestem tu dziś wieczorem protestując przeciwko przekształceniu Izraela z demokracji w autokrację - powiedział agencji Reutera 48-letni inżynier biorący udział w proteście w Tel Awiwie.

REKLAMA

Prawicowy rząd

Premier Netanjahu, który po wyborach z listopada ubiegłego roku stanął na czele jednego z najbardziej prawicowych rządów w historii Izraela, uważa, że protestujący nie pogodzili się z wynikiem wyborów. Demonstranci twierdzą natomiast, że izraelska demokracja zostanie osłabiona, jeśli rządowi uda się przeforsować plany, które wzmocnią polityczną kontrolę nad nominacjami sędziowskimi i ograniczą uprawnienia Sądu Najwyższego do uchylania decyzji rządu lub ustaw Knesetu - informuje Reuters.

- Chcą zburzyć system sądowniczy Izraela, chcą zburzyć izraelską demokrację, a my jesteśmy tutaj co tydzień niezależnie od pogody, by buntować się przeciwko temu i walczyć o izraelską demokrację - powiedział inny protestujący.

Czytaj także:

Zobacz także: podcast Wojciecha Cegielskiego "Strefa Gazy - największe więzienie świata"

REKLAMA

dz/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej