Orędzie prezydenta USA o stanie państwa. Wałkuski: test Bidena przed kampanią wyborczą w 2024 roku
- 80-letni Joe Biden przemawiał przez 75 minut i angażował się w słowne przepychanki z opozycją. Białemu Domowi zależało na tym, aby pokazać, że Biden nie jest starcem, jak niektórzy go przedstawiają, ale mocnym prezydentem. Pierwsze sondaże wskazują, że większość Amerykanów dobrze przyjęła jego wystąpienie - mówił w Polskim Radiu 24 korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie Marek Wałkuski, komentując doroczne orędzie o stanie państwa, wygłoszone przez prezydenta USA.
2023-02-08, 20:13
W trwającym godzinę i 15 minut przemówieniu Joe Biden poświęcił sprawom zagranicznym zaledwie kilka minut. Amerykański prezydent nazwał rosyjską inwazję na Ukrainę brutalnym i morderczym atakiem, który doprowadził do śmierci i zniszczeń. Zadeklarował w Kongresie, że Stany Zjednoczone będą wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne. Powiedział też, że wspierając Ukrainę, USA i ich sojusznicy stają w obronie takich wartości jak suwerenność i demokracja.
- Ostatni rok prezydentury Joe Bidena zdefiniowały wojna na Ukrainie, tworzenie międzynarodowej koalicji, sankcje wobec Rosji. Jednak w swoim wystąpieniu zaledwie pięć minut poświecił na kwestie międzynarodowe. Mówił o Ukrainie i o Chinach. Zadeklarował wsparcie dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne, co miało swoją wagę. Zapewnił też, że Ameryka nie chce konfliktu z Chinami, choć jest gotowa do rywalizacji z Państwem Środka - powiedział Marek Wałkuski.
Większość czasu Biden poświęcił sprawom krajowym, głównie kwestiom gospodarczym. - Wielu komentatorów uznało, że był to test Joe Bidena przed ewentualną kampanią wyborczą w 2024 roku. Biden na razie nie ogłosił startu w wyborach prezydenckich, ale do tej pory powtarzał, że ma taki zamiar. Jego wystąpienie miało właśnie charakter wyborczy - przygotowywania przesłania, z którym mógłby się ubiegać o reelekcję - tłumaczył Wałkuski. - 80-letni Joe Biden przemawiał przez 75 minut i angażował się w słowne przepychanki z opozycją. Białemu Domowi zależało na tym, aby pokazać, że Biden niej jest starcem, jak niektórzy go przedstawiają, ale mocnym prezydentem. Pierwsze sondaże wskazują, że większość Amerykanów dobrze przyjęła jego wystąpienie - dodał.
Posłuchaj
REKLAMA
Gościem specjalnym podczas orędzia prezydenta USA była ambasador Ukrainy Oksana Markarowa, która została przyjęta w Kongresie owacją na stojąco. To właśnie pod jej adresem Joe Biden złożył zapewnienie, że USA będą z Ukrainą tak długo, jak będzie to konieczne.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzący: Antoni Opaliński
REKLAMA
Gość: Marek Wałkuski (korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie)
Data emisji: 8.02.2023
Godzina emisji: 19.33
PR24/jt
REKLAMA
REKLAMA