Kredyty frankowe. Jest opinia rzecznika TSUE

"Po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych; banki nie mają tego prawa" - ocenił Collins.

"Do sądów krajowych należy ustalenie, w oparciu o prawo krajowe, czy konsumenci mają prawo dochodzić tego rodzaju roszczeń oraz, jeżeli tak jest, rozstrzygnięcie o ich zasadności" - dodał przedstawiciel TSUE.

Opinia rzecznika generalnego TUSE nie kończy sprawy i nie jest wiążąca, ale - na co zwracają uwagę niektórzy prawnicy - z reguły unijni sędziowie na dalszym etapie podzielają jego stanowisko. Sprawa ma duże znaczenie dla frankowiczów i całego sektora bankowego, ponieważ w ostatnich latach banki po unieważnianiu ich umów kredytowych indeksowanych lub denominowanych do franka szwajcarskiego nie tylko domagały się zwrotu pożyczonego kapitału, lecz także kierowały pozwy o wynagrodzenie za korzystanie z pieniędzy banku.

Pytanie prejudycjalne do Trybunału

Pytanie prejudycjalne TSUE zadał w sierpniu 2021 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia, chcąc uzyskać między innymi odpowiedź, czy unijne prawo sprzeciwia się takim roszczeniom banków.

W sporze po stronie frankowiczów stoją chociażby polski rząd, rzecznik praw obywatelskich oraz rzecznik finansowy. Natomiast stanowisko banków podziela szef Komisji Nadzoru Finansowego.

• Dziś orzeczenie TSUE o kredytach frankowych. "Banki będą miały czas odbudować kapitał"
• Sprawa frankowiczów. Dziś poznamy opinię Rzecznika Generalnego TSUE
• Ulga podatkowa dla frankowiczów przedłużona. Kredytobiorcy bez dodatkowych obciążeń PIT

PAP/IAR/PR24.pl/mk