Rosyjski ostrzał w obwodzie chersońskim. Są ofiary śmiertelne
Regionalne władze poinformowały, że "małżeństwo z miejscowości Zmijiwka i starsza kobieta z Chersonia zginęli w czwartek rano w wyniku rosyjskich ostrzałów artyleryjskich w obwodzie chersońskim; była to kolejna dokonana z premedytacją zbrodnia agresora".
2023-02-16, 13:37
O świcie pocisk wroga trafił w dom małżeństwa z rejonu (powiatu) berysławskiego i zabił dwoje cywilów. Niedługo potem 70-letnia kobieta z Chersonia zginęła na środku ulicy. Ludzie musieli w popłochu uciekać z okolicznych bloków, ponieważ na skutek potężnego ostrzału pękały szyby w oknach, a odłamki pocisków wpadały do mieszkań - powiadamiała regionalna administracja w porannych komunikatach na Telegramie.
Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym brzegu Dniepru, zostały wyzwolone przez ukraińskie wojska 11 listopada ubiegłego roku. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.
Już kilka dni po wycofaniu się z Chersonia najeźdźcy zaczęli ostrzeliwać to miasto ze stanowisk artyleryjskich rozmieszczonych po przeciwległej stronie rzeki. Na początku stycznia pojawiły się też doniesienia o rosyjskich atakach przy użyciu zakazanych pocisków zapalających.
Rosyjskie pociski
Rosjanie próbują przejąć kontrolę w konflikcie m.in. dzięki artylerii. - Rosja włożyła wiele wysiłku w modernizację pocisku manewrującego Ch-101, często wykorzystywanego do atakowania Ukrainy, ale te zabiegi na niewiele się zdały; takie pociski są regularnie zestrzeliwane przez nasze siły obrony przeciwrakietowej - oznajmił pułkownik Mykoła Danyluk ze Sztabu Generalnego Sil Zbrojnych Ukrainy.
REKLAMA
- Ch-101 to dla Rosjan najważniejsza rakieta używana jako precyzyjny pocisk manewrujący. Te strategiczne pociski wystrzeliwane z samolotów są przeznaczone do uderzania w ważne cele naziemne. (...) Jest to jedna z nowinek rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, lecz i tak państwo-terrorysta musi w szybkim tempie przeprowadzać modernizację (tych rakiet). Ch-101 okazały się niezdolne do przełamywania ukraińskiego systemu obrony powietrznej - powiadomił wojskowy, cytowany przez agencję UNIAN.
- Sześć lat kolonii karnej za prawdę o Mariupolu. Rosyjska dziennikarka skazana
- Ukraińska armia odpiera szturmy. "Rosjanom kończy się nowoczesny sprzęt"
Danyluk podkreślił, że koszt wyprodukowania jednego takiego pocisku wynosi około 12 mln dolarów i rosyjskie zapasy Ch-101 wyczerpują się w bardzo szybkim tempie. Świadczy o tym fakt, że jedna z rakiet zestrzelonych 10 lutego w obwodzie kijowskim powstała już w 2022 roku.
Co interesujące, była to zmodernizowana wersja pocisku, dzięki której uzbrojenie miało uzyskać lepsze parametry i skuteczniej razić cele na Ukrainie. Zamiary wroga spełzły jednak na niczym, głównie ze względu na utrudniony z powodu sankcji dostęp do zachodnich podzespołów elektronicznych i brak wartościowych zamienników. Co więcej rosyjskie rakiety teraz nawet częściej nie dolatują do Ukrainy i spadają na terytorium Rosji - zauważył Danyluk.
REKLAMA
W nocy ze środy na czwartek rosyjskie wojska wystrzeliły w kierunku Ukrainy 32 pociski manewrujące, w tym 12 pocisków Ch-101/Ch-555 oraz osiem Kalibrów. Zneutralizowaliśmy łącznie 14 spośród 20 tego rodzaju rakiet - poinformowały w czwartek rano ukraińskie siły powietrzne.
Zobacz także: Gen. Roman Polko o wsparciu dla Ukrainy
dz/PAP, IAR
REKLAMA