ATP Marsylia: Hubert Hurkacz - Aleksandr Bublik. Polak awansował do finału!

Z 50. na liście ATP Bublikiem wygrał bez większych kłopotów. Hurkacz mierzył się z nim już po raz szósty. Kazach górą był tylko w pierwszym pojedynku w 2020 roku w Dubaju.

W sobotę świetnie funkcjonował serwis Polaka, który posłał aż 22 asy. W pierwszym secie o zwycięstwie Hurkacza zadecydowało przełamanie w piątym gemie. We wcześniejszym Hurkacz był w lekkich opałach, ale obronił trzy break pointy.

W drugiej partii obaj zawodnicy wygrywali gemy przy swoim podaniu. Hurkacz zmarnował w niej siedem break pointów i potrzebny był tie-break. W nim od stanu 2-2 Polak zdobył trzy punkty z rzędu i uzyskanej wówczas przewagi już nie zmarnował.

Niezwykle widowiskowym zagraniem Hurkacz popisał się w trzecim gemie drugiego seta. Bublik próbował go przelobować, ale Polak zdołał zdobyć punkt zagrywając piłkę między nogami i stojąc tyłem do siatki.

Spotkanie trwało godzinę i 34 minuty.

Hubert Hurkacz - Aleksandr Bublik 6:4, 7:6 

***

Wrocławianin otrzymał wolny los w pierwszej rundzie turnieju ATP Marsylia (pula nagród wynosi 784,8 tysięcy euro). Najwyżej rozstawiony w zawodach Polak w 1/8 finału pokonał Szwajcara Leandro Riediego. W ćwierćfinale rywalem Hurkacza był Szwed Mikael Ymer, z którym polski zawodnik stoczył zacięty bój, wygrywając 6:3, 3:6, 7:6 (8-6).

REKLAMA

Hurkacz startował już w Marsylii [Open 13 Provence] w poprzednich latach. Najlepszym rezultatem polskiego tenisisty była 1/8 finału w 2019 i 2020 roku.

Turniej odbywa się w Palais des Sports de Marseille w dniach 20-26 lutego. W poprzednim sezonie triumfował Rosjanin Andriej Rublow.

>>> Więcej o Hubercie Hurkaczu <<<

Czytaj także:

REKLAMA

• Paryż 2024. Finał turnieju olimpijskiego tenisistów do trzech wygranych setów
• Najnowszy ranking ATP. Djoković śrubuje rekord

red