Silicon Valley Bank zbankrutował. Jest reakcja Joe Bidena

Prezydent USA Joe Biden oświadczył, że jest zdeterminowany, aby osoby odpowiedzialne za sytuację, jaka powstała po bankructwie banku SVB "zostały pociągnięte do odpowiedzialności". Dodał, że agendy federalne i regulatorzy bankowości "pilnie rozwiązują" powstałe problemy oraz że pieniądze podatników nie są zagrożone.

2023-03-13, 08:16

Silicon Valley Bank zbankrutował. Jest reakcja Joe Bidena
Upadłość Silicon Valley Bank była największą zapaścią bankową w USA od kryzysu finansowego w 2008 r. i wzbudziła obawy o możliwe rozprzestrzenienie się problemów na inne banki.Foto: Shutterstock/Sundry Photography

- Jestem zdeterminowany, aby odpowiedzialni za ten zamęt zostali pociągnięci do pełnej odpowiedzialności, a także do kontynuowania wysiłków na rzecz wzmocnienia nadzoru i regulacji większych banków, tak abyśmy ponownie znaleźli się w takiej sytuacji - powiedział Biden w opublikowanym oświadczeniu.

Depozyty bezpieczne

Dodał, że "Amerykanie i amerykańskie firmy mogą ufać, że ich depozyty bankowe będą tam, kiedy będą ich potrzebować".

Biden podkreślił, że sekretarz skarbu i inne agendy federalne "pilnie współpracują" z regulatorami sektora bankowego, aby rozwiązać problemy, jakie powstały po bankructwach Silicon Valley Bank i Siganture Bank a podjęte kroki zapewniają, że pieniądze podatników nie są zagrożone.

Zapowiedział, że w poniedziałek przedstawi działania na rzecz utrzymania "stabilnego systemu bankowego i ochrony naszego historycznego odrodzenia gospodarczego".

REKLAMA

Wcześniej w niedzielę rząd USA ogłosił, że klienci posiadający depozyty w Silicon Valley Bank od poniedziałku będą mieć dostęp do wszystkich swoich środków. Bank SVB odgrywał znaczącą rolę w obsłudze firm i funduszy Doliny Krzemowej, największego w USA skupiska firm z dziedziny informatyki.

Akcjonariusze stracili

Jak zapowiedziano, swoich wkładów nie odzyskają akcjonariusze banku, zaś jego kierownictwo zostało zwolnione. Straty z tytułu likwidacji banku pokryje federalny fundusz gwarancyjny. Mimo że według prawa gwarantowane są tylko depozyty do kwoty 250 tys. dolarów, to administracja zdecydowała się zapewnić klientom dostęp do wszystkich ich kont w SVB powołując się na chęć wyeliminowania ryzyka dla systemu bankowego.

"Ten krok zapewni, że system bankowy USA będzie nadal pełnił swoje kluczowe role ochrony depozytów i dostarczania dostępu do kredytów dla gospodarstw domowych i firm w sposób, który promuje silny i zrównoważony wzrost gospodarczy" - napisano w oświadczeniu.

Jednocześnie podobne kroki zastosowano wobec zamkniętego w niedzielę nowojorskiego banku Signature Bank.

REKLAMA

Upadłość Silicon Valley Bank była największą zapaścią bankową w USA od kryzysu finansowego w 2008 r. i wzbudziła obawy o możliwe rozprzestrzenienie się problemów na inne banki. W SVB swoje pieniądze lokowała duża część startupów, firm i funduszy inwestycyjnych z Doliny Krzemowej.

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/ IAR/ PAP/ mib

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej