Budowniczowie Notre Dame używali nowatorskiej metody - potwierdzają badania po pożarze

W połowie XII wieku sięgająca 32 metrów Notre Dame była najwyższym gmachem zachodniej Europy. Do jej wzniesienia wykorzystano najnowocześniejsze znane wówczas metody i techniki murarskie. Szczegóły nie były jednak znane badaczom, bo niektóre elementy nie były dla nich dostępne.

Sytuację zmienił pożar katedry, który wybuchł podczas prac remontowych 15 kwietnia 2019 roku. Ogień objął dach świątyni i rozprzestrzenił się na jedną z wież. Zniszczenia spowodowane ogniem umożliwiły badaczom dotarcie do elementów konstrukcji wcześniej niedostępnych. 

Zespół pod kierownictwem Maxime'a L'Héritier z Uniwersytetu Paryskiego pobrał próbki materiału z 12 żelaznych zszywek używanych do łączenia ze sobą kamieni w różnych częściach budynku, w tym w nawach bocznych i ścianach pod dachem. Materiał został poddany datowaniu radiowęglowemu oraz analizom chemicznym i mikroskopowym.

Wyniki badań sugerują, że żelazne zszywki służące do łączenia kamiennych elementów konstrukcji były używane już na początkowym etapie budowy. Oznacza to, że paryska świątynia była jedną z pierwszych tego typu budowli w średniowiecznej Europie, w której zastosowano tę technologię.

REKLAMA

- Datowanie radiowęglowe ujawnia, że ​​Notre Dame jest bezdyskusyjnie pierwszą gotycką katedrą, w której żelazo uważano za prawdziwy materiał budowlany do stworzenia nowej formy architektury. Średniowieczni budowniczowie wykorzystali do jego budowy kilka tysięcy żelaznych zszywek - wskazują autorzy badania.

Badanie wykazało także, że żelazne zszywki były wytapiane z materiału, który pozyskiwany był z różnych źródeł, z obszaru całej Europy.

Remont katedry trwa nadal. Świątynia jest zamknięta dla zwiedzających. Jak podaje dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" data otwarcia katedry Notre Dame została ustalona na 8 grudnia 2024 roku.

EurekaAlert!/bm

REKLAMA