Euro 2024: Robert Lewandowski przeprasza kibiców za aferę premiową. "Jako kapitan powinienem to przerwać"

Robert Lewandowski podczas konferencji prasowej przed meczem z Czechami poruszył kwestię tzw. afery premiowej. Kapitan reprezentacji Polski przyznał, że podobnie jak reszta drużyny nie zachował się odpowiednio i nie zareagował w porę na wydarzenia wśród kadrowiczów.

2023-03-24, 07:00

Euro 2024: Robert Lewandowski przeprasza kibiców za aferę premiową. "Jako kapitan powinienem to przerwać" — Fernando Santos i Robert Lewandowski. Foto: PAP/Leszek Szymański

Zaplanowany na 24 marca mecz polskiej kadry przeciwko Czechom zostanie rozegrany na stadionie Fortuna Arena w Pradze. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godz. 20.45. Relacja z meczu na stronach PolskieRadio24.pl. Przebieg spotkania będzie można też śledzić na antenie Programu 1 Polskiego Radia. Informacje na temat meczu prosto z Pragi przekaże wysłannik Polskiego Radia Tomasz Kowalczyk. Towarzyszyć mu będą sprawozdawcy ze studia w Warszawie - Filip Jastrzębski i Robert Skrzyński.

Sprawa premii za mistrzostwa świata w Katarze wróciła po głośnym wywiadzie, jakiego Łukasz Skorupski udzielił "Przeglądowi Sportowemu".

- Wywiad Łukasza na nowo ożywił dyskusję wokół premii. Dla nas też był on zaskoczeniem. Sprawę załatwiliśmy wewnątrz i jako drużyna zamykamy ten temat. Ta sprawa nigdy nas nie podzieliła i nigdy nie podzieli - zaznaczył Lewandowski.

Napastnik Barcelony przyznał jednak, że kadrowicze nie popisali się w związku z podziałem rzekomych premii, jakie mieli otrzymać za awans z mundialowej grupy.

- Chcę przeprosić kibiców, że jako kapitan nie zatrzymałem tych zdarzeń, które przekształciły się w aferę premiową. Mogliśmy to wszystko inaczej załatwić, ale zapłaciliśmy już za to cenę. Teraz musimy skupić się na tym, co przed nami – mamy nowego trenera i kolejne eliminacje, przed nami nowe rozdanie - oświadczył 34-latek.

REKLAMA

Podczas konferencji nie zabrakło jednak akcentów humorystycznych. Lewandowski i obecny na sali Fernando Santos szczerze uśmiali się po pytaniu o nowe zasady, jakie Portugalczyk wprowadził do szatni Biało-Czerwonych. Dotyczyły one m.in. jedzenia posiłków przy jednym stole oraz ograniczenia dostępu do smartfonów.

- Żadna nowa zasada nie jest dla mnie zaskoczeniem. W piłce często coś się zmienia, od razu widać doświadczenie trenera. Musimy dobrze przygotować się do kolejnego meczu. Piłkarz musi to zaakceptować i skupić się na najważniejszych rzeczach - zaznaczył najlepszy strzelec w historii reprezentacji Polski.

Lewandowski musiał w tym sezonie kilkukrotnie pauzować przez kontuzje. Zawodnik Barcelony przyznał, że nie było mu łatwo, ale w przyszłość patrzy z optymizmem.

- Ostatnie tygodnie były dla mnie ciężkie. Takie rzeczy się jednak zdarzają, ale w ostatnim El Clasico czułem się już bardzo dobrze. Wierzę w tą reprezentację i wierzę, że wszystko wróci na właściwe tory. Możemy grać dobrze, rozwijać się i grać fajną piłkę. To nie będą łatwe mecze, ale wszystko zależy od nas - oświadczył.

REKLAMA

***

Posłuchaj

Kapitan kadry Robert Lewandowski tak mówi o drużynie, która zaczyna nowy rozdział pod wodzą portugalskiego szkoleniowca Fernando Santosa (IAR) 0:18

Dodaj do playlisty

Reprezentacja Polski walkę o awans na Euro 2024 rozpocznie od meczu z Czechami w Pradze, który odbędzie się 24 marca. Trzy dni później Biało-Czerwoni zagrają u siebie z Albanią. W grupie E wystąpią też niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia. Do turnieju finałowego w Niemczech (14 czerwca - 14 lipca 2024) awansują dwie najlepsze drużyny z tej stawki.

W eliminacjach wystąpią 54 drużyny i powalczą o 23 miejsca w turnieju finałowym, którego stawkę uczestników uzupełnią gospodarze. Miejscem losowania grup Euro 2024 będzie w grudniu 2023 filharmonia w Hamburgu.

Posłuchaj

Lewandowski odniósł się także do swoich występów w Barcelonie i formy jaką prezentuje (IAR) 0:37

Dodaj do playlisty

Mecze Euro 2024, które potrwają od 14 czerwca do 14 lipca 2024, rozgrywane będą w Monachium, Berlinie, Hamburgu, Frankfurcie nad Menem, Kolonii, Dortmundzie, Gelsenkirchen, Duesseldorfie, Lipsku i Stuttgarcie. Tytułu broni reprezentacja Włoch.

REKLAMA

Czytaj także: