Prof. Modzelewski: z zeznań podatkowych wynika, że Polacy systematycznie się bogacą
Osoby pracujące na etat czy zlecenia albo prowadzące indywidualną działalność gospodarczą i rozliczające z fiskusem z podatku dochodowego od osób fizycznych mają z roku na rok coraz wyższe dochody. Po części wynika to z rosnącej płacy minimalnej, ale także z podążającego z nią wzrostu wszystkich wynagrodzeń - ocenił w audycji Rządy Pieniądza prof. Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowym, wykładowca UW i były wiceminister finansów.
2023-03-28, 10:00
Z najnowszej informacji podanej przez Krajową Administrację Skarbową wynika, że podatnicy złożyli już drogą elektroniczną ponad 5 mln PIT-ów za rok 2022. Urzędy skarbowe zwróciły zaś podatnikom już 10 mld zł. Znacząca część zwrotów wynika z obniżki podatku dochodowego od osób fizycznych z 17 proc. do 12 proc., wprowadzonych przez Polskim Ład. Istotne znacznie ma też 30 tys. kwota wolna pomniejszająca przychody każdego podatnika.
Mniej osób ubogich
Tymczasem MF podało dane o sytuacji materialnej Polaków, jakie wynika z zeznać podatkowych złożonych w latach 2018-2021. Z nich zaś wynika, że mamy coraz mniej osób ubogich, rośnie klasa średnia, a zaobserwowano także niewielki wzrost osób najbogatszych.
W 2018 r. jak podał DGP za MF, złożono niemal 8,5 mln PIT-ów z dochodami niższymi niż 20 tys. zł rocznie. W roku 2021 było to już tylko niecałe 5,4 mln PIT-ów. Więcej podatników zdecydowało się na wybór 19-oprocentowej stawki liniowej PIT i było to powiązanie ze wzrostem ich dochodów.
Nieco wzrosła natomiast liczba milionerów tj. osób których roczny dochód przekraczał 1 mln zł. Oni też częściej decydowali się na 19-proc. stawkę linową.
REKLAMA
Do tych informacji odniósł się gość Rządów Pieniądza podkreślając fakt uzyskania danych na podstawie jednego źródła, jakim są zeznania podatkowe.
- Na podstawie kompleksowych, porównywalnych i wewnętrznie spójnych danych KAS należy uznać za prawdziwą konstatację, że mamy w Polsce coraz mniej osób biednych a rośnie nam klasa średnia. Wiąże się to z tym, że w okresie, który obejmują informacje KAS mieliśmy szybki wzrost średniego wynagrodzenia – analizował prof. Modzelewski.
Wyjaśniał, że struktura wewnętrzna podatników podatku dochodowego jest znana. Dominującą grupą są w niej osoby, które osiągają dochody zwłaszcza ze stosunku pracy czy też z działalności osobistej a zatem nie prowadzące działalności gospodarczej. Drugą grupą są emeryci i renciści, a trzecią osoby uzyskujące przychody z działalności gospodarczej.
- To oznacza, że nie jest to grupa jednolita. Są w niej osoby o stałych przychodach, które w czasie pandemii rosły i takie, u których one w tym czasie spadły ze względu na zamknięcie gospodarki - zauważa prof. Modzelewski.
REKLAMA
Zaznaczył przy tym, że poziom ubóstwa i wysokość dochodów można oczywiście badać przy pomocy innych źródeł niż zeznania podatkowe.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.
Posłuchaj
PR24/Anna Grabowska/mk
REKLAMA