"Plan Małysza" zrewolucjonizuje polskie narciarstwo? Znamy szczegóły reformy

Szereg zmian roboczo jest nazywany "planem Małysza", od nazwiska prezesa PZN i jego głównego twórcy. Reforma zakłada m.in., że trener kadry narodowej będzie musiał pełnić nadzór nad systemem szkolenia albo wskazać osobę, która tym się zajmie. Po zatwierdzeniu sztabów, główny szkoleniowiec miałby pod sobą równorzędnych trenerów kadry B i kadry narodowej juniorów. Drugi ma bezpośrednio współpracować z trenerami Szkół Mistrzostwa Sportowego.

Kolejnym elementem reformy Małysza będą specjalne kursy dla zawodników. - Chcemy wdrożyć szkolenia do pracy w serwisie, jako instruktor sportu, wprowadzeniem do pracy w fizjoterapii – tłumaczy w rozmowie ze sport.pl Jan Winkiel, sekretarz generalny związku.

Winkiel zapowiada, że szczegóły projektu najpierw zostaną przedstawione trenerom, a dopiero później opinii publicznej. - Przyjęliśmy decyzję kierunkową, czyli przedstawioną koncepcję szkolenia na dwa najbliższe okresy olimpijskie. Czyli docelowo do 2030 roku - precyzuje sekretarz generalny PZN.

Niewykluczone również, że wśród trenerów dojdzie niebawem do pewnych zmian personalnych. PZN poszukuje uznanych fachowców z odpowiednim doświadczeniem. - Znamy sytuację, więc sondujemy rynek, sprawdzamy możliwości i mamy swoje pomysły. Prowadzimy rozmowy z trenerami, którzy prowadzili mistrzów świata i mistrzów olimpijskich. Z ludźmi, którzy mają doświadczenie w podobnych systemach na świecie. Nazwisk nie zdradzamy, bo muszą się "podpisać" - ujawnia Winkiel.

REKLAMA

Paweł Majewski z PolskieRadio24.pl odwiedził "Kamiland" - centrum mistrza Kamila Stocha:

Czytaj także:

• PŚ w skokach: z Wisły do Planicy. Terminarz sezonu PŚ 2022/2023
• [TYLKO U NAS] 45 lat tradycji SMS Zakopane. Tu kariery zaczynają gwiazdy sportów zimowych
• PŚ w skokach: odwiedziliśmy królestwo mistrza. Tak wygląda Kamiland - Kamil Stoch bez tajemnic [WIDEO]

bg/sport.pl

REKLAMA