"Finanse Kremla są w opłakanym stanie". Sekretarz stanu USA o sytuacji gospodarczej Rosji

- Sankcje uderzają w Rosyjską gospodarkę; Kreml musi wybierać między wydatkami na wojnę a potrzebami własnych obywateli - mówił we wtorek w Brukseli sekretarz stanu USA Antony Blinken, przed spotkaniem ministerialnym Rady ds. Energii UE-USA.

2023-04-04, 13:35

"Finanse Kremla są w opłakanym stanie". Sekretarz stanu USA o sytuacji gospodarczej Rosji
Zdaniem Antony'ego Blinkena, finanse Kremla są w "opłakanym stanie". Foto: Konstantin Aksenov/ Shutterstock

- USA i UE ramię w ramię, wraz z szeroką koalicją partnerów na całym świecie, pracują nad zapewnieniem Ukrainie możliwości samoobrony - obrony swoich obywateli, swojego terytorium i prawa wyboru własnej drogi. (...) Wspólnie zamrażamy środki tych, którzy finansują agresję. Zaawansowane sankcje i ograniczenia eksportu przyczyniają się do zmniejszenia zdolności Rosji w prowadzeniu wojny. Finanse Kremla skurczyły się do takiego poziomu, że musi on wybierać między przeznaczaniem środków na wojnę a potrzebami własnych obywateli - ocenił Blinken w krótkim oświadczeniu dla prasy.

Szef amerykańskiej dyplomacji zapowiedział, że tematem jego wtorkowych rozmów z przedstawicielami UE będą sposoby na dalsze uniezależnianie się Wspólnoty od rosyjskich surowców energetycznych.

"Nie mogą militarnie wspierać agresora"

Towarzyszący Blinkenowi wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell zwrocił z kolei uwagę, że "Chiny mają moralny obowiązek przyczynić się do sprawiedliwego pokoju, nie mogą stać po stronie agresora, nie mogą militarnie wspierać agresora".

- Putin nadal eskaluje konflikt, pomimo że nic nie osiągnął. Jego najnowsza gra z przesunięciem broni nuklearnej na Białoruś jest nową eskalacją, która nakłada bezpośrednie zagrożenie dla europejskiego bezpieczeństwa. Nastąpiło to - co jest ironią - po tym, gdy prezydent Xi odwiedził Moskwę i wspomniał o potrzebie pokoju. Zgodzili się co do tego, że nie można umieszczać broni jądrowej poza granicami kraju - dodał szef unijnej dyplomacji.

REKLAMA

W poniedziałek wieczorem Borrell spotkał się w Brukseli z szefem MSZ Ukrainy Dmytro Kułebą.

- Będziemy nadal wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne i nadal będziemy nakładać wysokie koszty na Rosję, dopóki nie zaprzestanie ona agresji - zaznaczył po spotkaniu.

Czytaj także:

PAP/bartos

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej