Doradca prezydenta Ukrainy apeluje: mniej rozważań o wycieku dokumentów, więcej broni

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zasugerował, że Zachód powinien skupić się na dostawach broni dla jego kraju. "Gdybyśmy mieli czas, moglibyśmy patrzeć, jak Federacja Rosyjska się rozpada, a jej »elity« pożerają się nawzajem. Ale nie mamy go, ponieważ nasi ludzie umierają" - napisał w mediach społecznościowych.

"Potrzebujemy mniej rozważań na temat »przecieków«, a więcej broni dalekiego zasięgu, aby skończyć wojnę we właściwy sposób i sprawić, że Federacja Rosyjska zderzy się z rzeczywistością" - dodał Mychajło Podolak.

Wołodymyr Zełenski dziękuje za walkę

Wcześniej we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował wszystkim, którzy przybliżają zwycięstwo jego kraju w walce z rosyjskim agresorem. "Jestem wdzięczny tym wszystkim, którzy naprawdę przybliżają zwycięstwo. Przybliżają w walkach o nasz kraj - w Marjince i Bachmucie, pod Awdijiwką i Kreminną, na Zaporożu, w obwodach chersońskim i charkowskim - i dzięki sile całej naszej granicy" - napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy.

Ostatniej doby Ukraińcy odparli ponad 50 rosyjskich ataków. Od tygodni ciężkie walki toczone są w Bachmucie. Tam Rosjanie stosują taktykę wypalonej ziemi. Jak wyjaśnił ekspert wojskowy Serhij Hrabski, rosyjskie wojsko zrównuje miasto z ziemią, by uniemożliwić jego obronę.

• Przymusowa ewakuacja z linii frontu. W Awdijiwce policja szuka dzieci, które są ukrywane przez rodziców
• Ukraiński wywiad komentuje wyciek tajnych dokumentów. "Najbardziej udane operacje Rosji odbywają się w Photoshopie"

ng/IAR/PAP