Niemiecki spór o atom. Premier Bawarii nie chce wygaszania elektrowni jądrowych

Premier Bawarii Markus Söder chciałby przejąć kontrolę nad elektrownią atomową Isar-2, która zgodnie z planami rządu federalnego została wygaszona dwa dni temu. Szef CSU domaga się też zmiany ustawy o energii jądrowej, tak aby reaktory pozostawały w gestii krajów związkowych.

2023-04-17, 11:42

Niemiecki spór o atom. Premier Bawarii nie chce wygaszania elektrowni jądrowych
Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe ma przygotować proces inwestycyjny i pełnić rolę inwestora w projekcie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.Foto: Shutterstock/hxdyl

Reaktor jądrowy Isar-2, położony nieopodal bawarskiego miasta Landshut, jest jednym z ostatnich trzech, które wyłączono z użytku. Premier Bawarii Markus Söder należy do grona krytyków decyzji o wyjściu z atomu. Nadal utrzymuje, że rząd Olafa Scholza realizuje jedynie ideologiczne cele i ignoruje wzrost proatomowych nastrojów w Niemczech.

Beczka prochu

Polityczny spór wokół energetyki jądrowej wciąż trwa, a zdaniem tygodnika "Stern" pozostanie "beczką prochu z dziesiątkiem tlących się lontów". Markus Söder domaga się ponownego podłączenia do sieci elektrowni jądrowej Isar-2 i przeniesienia jurysdykcji nad dalszą eksploatacją reaktorów na poszczególne landy.


Posłuchaj

Premier Bawarii chce przejąć kontrolę nad elektrownią Isar-2 (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

 

Produkcja zła, import dobry

Propozycję szefa bawarskich chadeków odrzucili Zieloni i liberałowie. Spotkała się natomiast z aprobatą siostrzanej CDU. - Zrezygnowaliśmy z własnej energii atomowej, aby ją teraz importować z zagranicy. To niemądre i nieodpowiedzialne - ocenił lider opozycji Friedrich Merz.

REKLAMA

W zeszłą sobotę Niemcy po 60 latach całkowicie odeszły od atomu. Niemieckie media informują, że w ciągu zaledwie dwóch dni zauważalnie wzrósł import francuskiego prądu, wytwarzanego w tamtejszych elektrowniach jądrowych.

Czytaj także:

pp/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej