Polski chargé d'affaires wezwany do MSZ Rosji. Chodzi o przejęcie szkoły w Warszawie

Chargé d'affaires ambasady RP w Moskwie Jacek Śladewski został wezwany do rosyjskiego MSZ w związku z przejęciem przez polskie władze szkoły przy ul. Kieleckiej w Warszawie - przekazała agencja Reutera za rosyjskimi mediami. Wezwanie Śladewskiego do MSZ Rosji potwierdził rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

2023-05-02, 17:23

Polski chargé d'affaires wezwany do MSZ Rosji. Chodzi o przejęcie szkoły w Warszawie
Moskwa, siedziba rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Foto: Mistervlad/Shutterstock

Jak podała agencja Reutera, "rozmowa Śladewskiego w MSZ Rosji trwała około 20 minut". Na razie nie udostępniono żadnych informacji na jej temat. Jednak wezwanie chargé d'affaires ambasady RP w Moskwie do rosyjskiego resortu spraw zagranicznych potwierdził rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

Przejęty budynek zajmowany przez Rosjan

Rosja zapowiadała "ostrą" reakcję na przejęcie przez Polskę budynku przy ul. Kieleckiej 45 w Warszawie, gdzie mieściła się prowadzona przez Ambasadę Rosji szkoła. W kontekście przejęcia szkoły były rosyjski rzecznik praw dziecka Paweł Astachow powiedział, że od kiedy ambasadora Rosji w Warszawie Siergieja Andriejewa oblano czerwoną farbą, czekał, czy ambasadora Polski znajdą pływającego w rzece w Moskwie.

- Wszystkie groźby, zwłaszcza ze strony Rosji należy brać poważnie, ale nie dać się zastraszyć - powiedział w Wilnie premier Mateusz Morawiecki pytany o bezpieczeństwo polskiego ambasadora w Rosji oraz o groźby kierowane przez rosyjską propagandę.

W sobotę miasto Warszawa, w porozumieniu z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, przejęło budynek przy ulicy Kieleckiej 45, gdzie mieściła się prowadzona przez Ambasadę Rosji szkoła średnia. "Przejęliśmy kolejny budynek bezprawnie zajmowany dotychczas przez Federację Rosyjską na podstawie wyroku sądu, który dodatkowo zobowiązuje FR do zapłaty ponad 31 mln zł wraz z odsetkami za bezprawne zajmowanie Kieleckiej 45" - napisał w sobotę w mediach społecznościowych prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

REKLAMA

Czytaj więcej:

PAP/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej