Budka wierzy w "siłę" marszu 4 czerwca. Śpiewak nie pozostawia złudzeń: to myślenie magiczne

Zdaniem Borysa Budki, zaplanowany na 4 czerwca marsz przyniesie wzrost poparcia dla opozycji w sondażach. Do słów szefa klubu KO odniósł się Jan Śpiewak. Działacz stwierdził, że jest to "myślenie magiczne".

2023-05-04, 10:38

Budka wierzy w "siłę" marszu 4 czerwca. Śpiewak nie pozostawia złudzeń: to myślenie magiczne
Borys Budka wierzy w moc marszu 4 czerwca. Śpiewak odpowiada: to myślenie magiczne. Foto: PAP/Darek Delmanowicz; Jacek Lagowski / Forum

W połowie kwietnia Donald Tusk wezwał wszystkich na "marsz w samo południe 4 czerwca w Warszawie". Informował, że marsz jest "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską".

Do zapowiedzi lidera PO odniósł się Borys Budka. Na antenie radia TOK FM stwierdził, że "marsz będzie mocnym impulsem". 

- Ja jestem przekonany, że takim mocnym impulsem będzie marsz 4 czerwca. To będzie pokazanie tej siły ludzi dobrej woli, ludzi, którzy podobnie myślą, którzy chcą w Polsce zmian. To symboliczna data, która stanie się pewnym początkiem, jeśli chodzi właśnie o kampanię wyborczą i wierzę, że dokładnie tam i wakacyjna praca przyniosą rezultaty w sondażach, ale przede wszystkim w wyniku wyborów - oświadczył Budka. 

>>>Napięcia wokół marszu Tuska. Rośnie lista polityków, którzy nie pojawią się 4 czerwca na wydarzeniu PO<<<

REKLAMA

"To myślenie magiczne"

Do słów szefa klubu KO szybko odniósł się działacz i przewodniczący stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa Jan Śpiewak, którego zdaniem, politykom opozycji pozostało "myślenie magiczne". 

"Gdy słucham rano w TOK FM Budki, że PO zacznie rosnąć poparcie w sondażach, po wielkim marszu 4 czerwca to wiem, że opozycja ma przerąbane. 8 lat w opozycji a im zostało jedynie myślenie magiczne" - napisał na Twitterze Śpiewak. 

Czytaj też:

***

4 czerwca obchodzony jest Dzień Wolności i Praw Obywatelskich - święto, ustanowione uchwałą Sejmu RP w dniu 24 maja 2013 roku. Upamiętnia pierwsze po II wojnie światowej wolne wybory parlamentarne w 1989 roku: częściowo wolne do Sejmu oraz całkowicie wolne do Senatu, zniesionego w 1946 w następstwie sfałszowanego referendum ludowego.

4 czerwca nie jest dniem wolnym od pracy, ale w tym roku wypada w niedzielę.

REKLAMA

wpolityce.pl/twitter/pap/as

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej