Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą. Rzecznik PiS: do 2015 roku w ogóle nie mieliśmy obrony powietrznej
Jak stwierdził rzecznik PiS Rafał Bochenek, "do 2015 roku nie mieliśmy żadnej obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej". - Rząd Donalda Tuska, prowadząc negocjacje pod dyktando Rosjan, doprowadził do tego, że Amerykanie wycofali się ze zlokalizowania bazy wojskowej w Redzikowie - dodał.
2023-05-16, 16:56
Polityk na konferencji prasowej odpowiadał na pytania o rakietę, która spadła pod Bydgoszczą oraz kto ponosi odpowiedzialność za to jak strzeżona jest polska przestrzeń powietrzna.
Rafał Bochenek: Polacy mogą czuć się bezpiecznie
Rafał Bochenek wskazał, że na pewno są dokumenty, które pozwolą bardzo dokładnie prześledzić, jak wyglądał cały proces przekazywania informacji z Dowództwa Operacyjnego do MON.
- Wszyscy doskonale wiemy, i o tym wielokrotnie mówił minister (obrony narodowej) Mariusz Błaszczak, że doszło tutaj do pewnych uchybień i zaniedbań. Odpowiednie informacje w odpowiednim czasie nie zostały przekazane z Dowództwa Operacyjnego do Ministerstwa Obrony Narodowej - powiedział rzecznik PiS.
Jak zapewnił, pomimo to Polacy mogą czuć się bezpiecznie. - Bo wzmacniamy polską armię, budujemy cały system obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej, mamy Patrioty, czego do 2015 roku w ogóle nie było. My, można powiedzieć, do 2015 roku byliśmy państwem bezbronnym, demontowano nie tylko polską armię, która liczyła niecałe 100 tys. żołnierzy, ale również demontowano polski przemysł zbrojeniowy - dodał Bochenek.
REKLAMA
"Do 2015 roku w ogóle nie mieliśmy obrony powietrznej"
- Do 2015 roku nie mieliśmy żadnej obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej. I to jest ciekawe jak były prowadzone negocjacje ówczesnego rządu Donalda Tuska z Amerykanami. Tak prowadził Donald Tusk negocjacje, pod dyktando de facto Rosjan, iż Amerykanie wycofali się ze zlokalizowanie bazy w Redzikowie. Dopiero od 2016 roku ta baza powstaje w nieco zmienionym kształcie, ale powstaje i prawdopodobnie w tym roku będzie już ukończona - powiedział Rafał Bochenek.
Dodał też, że systematycznie zwiększane są nakłady na polską armię, która liczy już prawie 160 tys. żołnierzy. - To jest prawie dwa razy więcej niż to była za czasów PO - zaznaczył rzecznik PiS.
- Polska ma mieć wkrótce najsilniejszą armię lądową w Europie. Wicepremier Błaszczak podał termin
- Jarosław Kaczyński wskazuje zadanie dla Trójmorza. "Musimy jak najmocniej wspierać bohatersko walczącą Ukrainę"
PAP/jmo
REKLAMA
REKLAMA