Szef BBN po naradzie z udziałem prezydenta i szefa MON: sytuacje z ostatnich dni są dla nas nowym wyzwaniem
- Sytuacje jak te, które obserwujemy w ostatnich dniach, związane z balonami przemieszczającymi się na dużej wysokości z bardzo niewielką prędkością, które są słabo widoczne, są nowym wyzwaniem dla sił zbrojnych i sfery bezpieczeństwa - mówił w czwartek szef BBN Jacek Siewiera.
2023-05-18, 17:15
W czwartek w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyła się narada prezydenta z wicepremierem, szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, szefem MSZ Zbigniewem Rauem, ambasadorem Polski przy NATO Tomaszem Szatkowskim oraz szefem Sztabu Generalnego WP gen. Rajmundem Andrzejczakiem i Dowódcą Operacyjnym RSZ gen. Tomaszem Piotrowskim.
Szef BBN podczas konferencji po spotkaniu był pytany, czy podczas rozmów omawiane były wnioski dotyczące rozbieżności ws. informowania na temat pocisku znalezionego w kwietniu pod Bydgoszczą i czy konflikt w tej sprawie został zażegnany.
- Kluczową kwestią jest to, o czym [minister - red.] był informowany, bo każdy z uczestników tej sytuacji, każda ze stron zabierająca głos, mówiła o tym, czy była informowana, czy nie, nie odnosząc się bezpośrednio do tego, o czym była informowana. Był to element informacji klauzulowanej. To są doświadczenia, które będą wykorzystywane w przyszłości, również w obszarze komunikacji publicznej - mówił Siewiera.
Nowe wyzwanie dla sił zbrojnych
Dopytywany, czy konflikt między informującymi stronami został zażegnany, szef BBN odpowiedział: - Wojsko nie zna takiego pojęcia jak konflikt.
REKLAMA
- Realizacja zadań - kontynuował Jacek Siewiera - odbywa się bez względu na to, jakie nastroje panują między żołnierzami, w strukturze wojskowej, natomiast bez wątpienia zrozumienie sytuacji, procedur, które obowiązują, które wymagają poprawy, doprecyzowania tego, w jaki sposób będą realizowane w przyszłości - jest dużo większe po każdej ze stron - mówił.
Wskazał też, że "ogromną rolę odegrają aktualizacje procedur, podjęcie dyskusji na temat procedur oraz działania po stronie sojuszniczej".
- Takie sytuacje jak te, które obserwujemy w ostatnich dniach, czyli balony przemieszczające się na dużej wysokości z bardzo niewielką prędkością, które są słabo widoczne, stanowią bardzo poważne zagrożenie i są nowym wyzwaniem dla sił zbrojnych czy sfery bezpieczeństwa - podkreślał Siewiera.
Posłuchaj
"Nie było trudności w komunikacji"
Szef BBN był pytany, czy minister Błaszczak i gen. Piotrowski mieli podczas spotkania okazję, aby sobie wyjaśnić sprawę rosyjskiego pocisku w bezpośredniej rozmowie i czy każdy przedstawił swoje stanowisko.
REKLAMA
- Panowie w naszej obecności podjęli szereg różnych tematów związanych m.in. z organizacją w nadchodzących tygodniach ćwiczeń jednej z brygad w północnej części Polski, która wymaga współpracy między ministerstwem obrony (i ministrem obrony) a dowódcą operacyjnym. Omówili również kwestie poszukiwań, wykrywania, wyszukiwania obiektów w polskiej przestrzeni powietrznej, takich jak te balony, które również wymagają interakcji - mówił Siewiera.
Ponadto zaznaczył: - Wiele tematów, które dotyczyły współpracy, było poruszonych. Nie stwierdziliśmy żadnych trudności w tej komunikacji. Panowie przywitali się, współpracują ze sobą, są ze sobą także w stałym kontakcie telefonicznym w bieżącej działalności operacyjnej.
- Sprawa rakiety pod Bydgoszczą. Szef PiS: opozycja, chcąc dymisji szefa MON, działa na rzecz Kremla
- "Zalecam wstrzemięźliwość w wydawaniu jakichkolwiek osądów". Sobolewski o rakiecie, która spadła pod Bydgoszczą
- Pierwsze HIMARS-y dla Wojska Polskiego. Szef MON: to sprzęt, który sprawdził się na Ukrainie
Zobacz: gen. Roman Polko w Programie 3 Polskiego Radia:
REKLAMA
PAP/IAR/łl
REKLAMA