PKN Orlen chce wydobywać jeszcze więcej gazu. Bezpieczeństwo energetyczne Polski głównym celem koncernu

W obliczu potencjalnych kryzysów energetycznych na znaczeniu zyskiwać będzie wydobycie własnego gazu ziemnego. Potrzebne będą również dodatkowe środki na rozbudowę niezbędnej do tego infrastruktury. Przed polskimi firmami, z Grupą Orlen na czele, stoją ogromne wyzwania, jednak stawką jest poprawa bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz sukces transformacji energetycznej.

2023-05-22, 10:00

PKN Orlen chce wydobywać jeszcze więcej gazu. Bezpieczeństwo energetyczne Polski głównym celem koncernu
Bezpieczeństwo energetyczne Polski jest jednym z priorytetów PKN Orlen.Foto: Shutterstock/Shutterstock/MOZCO Mateusz Szymanski

Podczas 26. Konferencji Gazterm, która odbyła się w Międzyzdrojach, większość dyskusji poświęcona była strategiom i metodom ciągłego zwiększania bezpieczeństwa energetycznego Polski. Panel pt. "Znaczenie wydobycia własnego i rozwoju infrastruktury dla gazu w kontekście wyzwań dla bezpieczeństwa i transformacji energetycznej", przyniósł konkretne informacje i rozwiązania w tej materii.

Wydobycie własne


- Wydobycie własne, szczególnie krajowe, to najlepsze rozwiązanie. Wzmacnia nasz rynek energetyczny, jest najbezpieczniejsze i optymalne pod względem kosztów. Dlatego Grupa Orlen stawia na zwiększanie pozyskiwania gazu w Polsce - przyznał Robert Perkowski, członek zarządu PKN ORLEN SA ds. wydobycia.

PKN Orlen zamierza osiągnąć roczne wydobycie krajowe gazu do 4 mld m3 i utrzymać ten poziom w dłuższym okresie. Ogółem, łącznie z wydobyciem paliwa w Norwegii i na innych rynkach, w perspektywie roku 2030, ilość pozyskiwanego surowca osiągnie poziom nawet 12 mld m3 rocznie.


- Rok 2022 był rekordowy, jeśli chodzi o wydobycie gazu. W Norwegii pozyskaliśmy ponad 3 mld m3, a prawie 4 mld m3 w kraju. W porównaniu do 2021 roku, na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, podwoiliśmy nasze zdolności w zakresie wydobycia gazu. Podobnie było w 2021 w odniesieniu do 2020 roku. W ciągu dwóch lat nasze wydobycie w Norwegii wzrosło ponad sześciokrotnie, z ok. 0,5 mld m3 do ponad 3 mld m3 gazu ziemnego - oświadczył prezes Perkowski.

Jednocześnie wydobywcze spółki z Grupy Orlen przekazały polskim samorządom ok. 140 mln zł z tytułu samych opłat za możliwość wydobywania cennego surowca.

- Nie jesteśmy krajem szczególnie bogatym w złoża paliw kopalnych. Nasi inżynierowie nauczyli się doskonale wykorzystywać nawet najmniejsze zasoby i osiągać rentowność z ich eksploatacji - dodał członek zarządu PKN ORLEN SA ds. wydobycia.

Zmiany regulacyjne


Uczestnicy panelu w Międzyzdrojach przypomnieli o pozytywnych zmianach regulacyjnych, sprzyjających wszystkim odbiorcom "niebieskiego paliwa" - zarówno klientom biznesowym, jak i indywidualnym.

- W sferze regulacyjnej w sprawie gazu wykonano w ubiegłym roku znacznie więcej niż w poprzednich wielu latach. To dobry prognostyk, zwłaszcza w obliczu wciąż trwającego napięcia w globalnym systemie energetycznym - zauważył Piotr Kuś, dyrektor generalny Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych Gazu (ENTSOG).

Również przedstawiciele sektora finansowego bardzo pozytywnie oceniali potencjał polskiego sektora gazowego.


- Banki patrzą na tę gałąź gospodarki jako doskonale funkcjonującą. Ta branża ma się bardzo dobrze, a w szczególności firmy, które stawiają na własne wydobycie - powiedział Jerzy Kwieciński, wiceprezes zarządu Banku Pekao SA.

Zróżnicowanie kierunków dostaw


Dywersyfikacja dostaw surowców, rozbudowywana i stabilna sieć gazowa oraz odpowiednio przygotowane magazyny - to również tematy, którymi zajmować się będą firmy i instytucje wspierające branżę gazową. Jednak wydobycie własne jest priorytetem, zwłaszcza dla największego polskiego koncernu.

- Zależy nam na każdym metrze sześciennym gazu, który wydobywamy w Polsce. Dzięki dynamicznie rozwijającym się technologiom efektywnie wykorzystujemy gaz z rozporoszonych źródeł. Wiele naszych rozwiązań jest zauważanych i docenianych na świecie - powiedział Robert Perkowski.


Przedstawiciele PKN Orlen przyznali, że coraz śmielej wykorzystują sztuczną inteligencję (AI), np. w modelowaniu geologicznym i szacunkowym liczeniu wydatków na poszczególne inwestycje.

- Potrafimy oszacować wydatki, sięgające czasem setek milionów złotych, i jesteśmy w tych wyliczeniach perfekcyjni. Nasze prace zmierzają do maksymalnej efektywności - oświadczył Robert Perkowski, członek zarządu PKN ORLEN SA ds. wydobycia.

REKLAMA

Czytaj także:

PolskieRadio24.pl/ IAR/ PAP/ mib

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej