"Nie pozwolimy, aby nielegalni imigranci wjeżdżali do Polski bez naszej woli i wiedzy". Stanowcze słowa premiera

"Zapewniam wszystkich, że dopóki rządzi Prawo i Sprawiedliwość, nie pozwolimy na to, aby nielegalni imigranci wjeżdżali do Polski bez naszej woli i wiedzy" - podkreślił we wpisie na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.

2023-06-11, 21:03

"Nie pozwolimy, aby nielegalni imigranci wjeżdżali do Polski bez naszej woli i wiedzy". Stanowcze słowa premiera
Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami miasta w hali sportowej w Łochowie . Foto: PAP/Przemysław Piątkowski

"Dzisiaj w Łochowie spotkałem się z mieszkańcami powiatu węgrowskiego, żeby porozmawiać o lokalnych inwestycjach, polskiej gospodarce oraz bieżących wydarzeniach. O naszych sukcesach najlepiej mówią liczby - wzrost PKB oraz najniższe bezrobocie w UE. Przez ostatnie osiem lat udało się wyciągnąć Polskę z dziadostwa, które wcześniej było powszechne w bardzo wielu wymiarach" - czytamy we wpisie.

Stanowcze "nie" dla nielegalnych imigrantów

"Zapewniam wszystkich, że dopóki rządzi Prawo i Sprawiedliwość, nie pozwolimy na to, aby nielegalni imigranci wjeżdżali do Polski bez naszej woli i wiedzy. Sorry, przyjaciele komisarze, my się nie zgadzamy na taki dyktat. Stoimy na straży bezpieczeństwa i spójności kulturowej naszego narodu. Nie dopuścimy, by w Polsce działo się to, co dzisiaj dzieje się na ulicach wielu miast Europy zachodniej, gdzie regularnie płoną opony i samochody, a wieczorami strach wyjść na ulicę" - zaznaczył premier.

Szef rządu dodał, że "Bruksela ponownie chce narzucić Polsce i innym krajom przyjmowanie migrantów. Nie zgadzamy się na taką politykę - zwłaszcza że Polska pokazuje prawdziwą solidarność wobec prawdziwych uchodźców z Ukrainy. Tymczasem UE stosuje podwójną miarę – za pomoc, której my udzieliliśmy, płaci tyle, co kot napłakał - 50 czy 60 euro – ale chcą od nas żądać ponad 20 tys. euro za jednego nieprzyjętego migranta z Bliskiego Wschodu".

"Dla nas bezpieczeństwo polskich rodzin, polskich kobiet i dzieci jest najważniejsze, dlatego Polska nie wypełni tych zobowiązań, jeśli staną się prawem unijnym - zakończył Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

Czytaj także:

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej