"Wysadzić mosty? W żadnym wypadku! To będzie zdrada". Kulisy pierwszych dni rosyjskiej inwazji
Na początku rosyjskiej inwazji władze Ukrainy miały plan, by wysadzić mosty w Kijowie, co uniemożliwiłoby ewentualne przedostanie się wojsk rosyjskich przez Dniepr do dzielnicy rządowej. Na zniszczenie mostów nie pozwolił jednak dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny - pisze ukraińska redakcja BBC.
2023-06-14, 16:39
26 lutego 2022 roku już było wiadomo, że Rosjanom nie udało się "zdobyć Kijowa w ciągu trzech dni". Armia rosyjska nie zdołała wysadzić desantu w Hostomlu, ale mogła wkroczyć do stolicy od wschodniej strony - podkreśla portal.
BBC zaznacza, że władze ukraińskie apelowały do społeczeństwa, by nie panikować, ale w gabinetach zaczęto omawiać pomysł wysadzenia wszystkich mostów w Kijowie, co zatrzymałoby armię przeciwnika po wschodniej stronie Dniepru. Dzięki temu rosyjskie siły nie miałyby dostępu do dzielnicy rządowej, która mieści się na prawym brzegu rzeki.
"Wysadzić mosty? W żadnym wypadku!"
Portal informuje, że jeden z wysokich rangą przedstawicieli władz zadzwonił do ówczesnego szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwana Bakanowa i chciał, by ten rozkazał wysadzenie mostów i odcięcie w ten sposób lewobrzeżnej części Kijowa.
Bakanow miał z kolei zadzwonić do Załużnego. Generał oznajmił: "Wysadzić mosty? W żadnym wypadku! To będzie zdrada tych, którzy zostali na lewym brzegu Dniepru - i wojskowych, i cywilów".
Czas pokazał, że decyzja, którą podjął Załużny była prawidłowa - podkreśla BBC. "Później dziesiątki decyzji Załużnego pomogą ukraińskiej armii nie tylko utrzymać Kijów, ale też wyprzeć Rosjan z północy Ukrainy, przeprowadzić charkowską kontrofensywę, odbić Chersoń. Obecnie zależy od nich los nowej kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy" - dodaje portal.
- Następny sekretarz generalny NATO z kraju wschodniej flanki Sojuszu? Jasne stanowisko Polski
- Spotkanie Bidena i Stoltenberga. "Będziemy bronić każdego centymetra NATO"
dn/PAP
REKLAMA