Białoruś: adwokat, który bronił Poczobuta i opozycję, został pozbawiony licencji
Adwokat z Grodna Alaksandr Biryłau, który wcześniej bronił przed białoruskimi sądami m.in. działacza Andrzeja Poczobuta i dziennikarza Pawła Mażejkę, pozbawiono licencji, komisja nie przyznała mu potrzebnych poświadczeń - podają media niezależne. Komisja białoruskiego resortu sprawiedliwości uznała 16 czerwca, że nie ma on kwalifikacji potrzebnych do wykonywania zawodu adwokata.
2023-06-17, 20:42
Biryłau pracował jako prawnik przez 26 lat, w ostatnim czasie zatrudniony był w poradni prawnej rejonu kastrycznickiego w Grodnie - podaje Radio Swaboda, dodają, że podczas komisji kwalifikacyjnej odmówiono mu potrzebnych poświadczeń.
Adwokat od początku lat 2000. bronił niezależnych dziennikarzy i działaczy, w tym Andrzeja Poczobuta, jednego z liderów Związku Polaków na Białorusi.
Portal Biełsatu pisze, że Biryłau był już wcześniej kierowany do ponownej certyfikacji – w 2021 roku. Następnie komisja uznała, że działania adwokata nie spełniają wymogów prawa. W rezultacie obrońcy wyznaczyli kolejną certyfikację po 6 miesiącach. Biryłau stawiał się przed komisją certyfikacyjną także w listopadzie 2021 i grudniu 2022 roku.
Media niezależne zaznaczają, że możliwości wykonywania zawodu pozbawiono w ostatnich latach wielu adwokatów, broniących w sądach m.in. niezależnych działaczy i dziennikarzy.
REKLAMA
Wyrok w kolonii o zaostrzonym rygorze
26 maja białoruski sąd podtrzymał wobec Andrzeja Poczobuta wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, co oznacza, że wyrok ten jest prawomocny. Białoruski reżim oskarżył i skazał Poczobuta za to, że miał "wzywać do sankcji i innych działań na szkodę Białorusi" za pośrednictwem publikacji w mediach i internecie, a także popełnić "celowe działania, mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym".
Polskie władze, społeczność międzynarodowa i obrońcy praw człowieka podkreślają, że te zarzuty są "absurdalne", a sprawa ma charakter polityczny.
- Wyrok na Andrzeja Poczobuta. Łatuszka: to spodziewana tragedia. Trzeba naciskać na reżim Łukaszenki
- 111 dni bez wieści, trzy lata od aresztu Statkiewicza. "Zawsze protestował przeciw rosyjskiej ekspansji na Białorusi"
- Unijne sankcje wobec Białorusi. Sadoś: nie można dłużej zwlekać
Reakcja polskich władz
Od 1 czerwca do odwołania ruch towarowy na granicy z Białorusią zostanie zawieszony dla ciężarówek, ciągników samochodowych, przyczep, w tym naczep, oraz zespołów pojazdów zarejestrowanych na terytorium Białorusi i Rosji - stanowi rozporządzenie MSWiA. Wcześniej w poniedziałek szef MSWiA zdecydował o wpisaniu na listę sankcyjną 365 przedstawicieli białoruskiego reżimu, a także 20 podmiotów i 16 przedsiębiorców powiązanych głównie z rosyjskim kapitałem. Kamiński swoją decyzję zapowiedział w piątek, gdy białoruski Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok skazujący działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
REKLAMA
Przygotowanie wniosków o objęcie sankcjami przedstawicieli białoruskiego reżimu szef MSWiA Mariusz Kamiński polecił służbom w lutym, dzień po wyroku skazującym Poczobuta wydanym przez sąd pierwszej instancji. Dwa dni po tym wyroku Polska do odwołania zawiesiła ruch na polsko-białoruskim drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach. Minister spraw wewnętrznych podkreślał, że dopóki Poczobut będzie w więzieniu, przejście pozostanie zamknięte.
PAP/IAR/Radio Swaboda/ EuroRadio/ in.
REKLAMA