"Inscenizacja i teatr". Aleksandra Rybińska o puczu Prigożyna
- Jewgienij Prigożyn jest pionkiem Władimira Putina. Trudno sobie wyobrazić, że Putin nic nie wiedział o jego zamiarach i wszystko wydarzyło się spontanicznie - oceniła w Polskim Radiu 24 publicystka "Sieci" Aleksandra Rybińska.
2023-06-25, 10:40
Posłuchaj
Bunt Grupy Wagnera dowodzonej przez Jewgienija Prigożyna rozpoczął się w piątkową noc. Po początkowych sukcesach, do których zalicza się przejęcie kontroli nad Rostowem nad Donem czy Woroneżem oraz ruszenie zbrojnej grupy na Moskwę, w sobotę po południu doszło do porozumienia, które miał wynegocjować białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka.
Bunt Grupy Wagnera
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mieliśmy do czynienia z inscenizacją i teatrem. - Został w jakimś celu wystawiony. Niny miał być pucz i przejęcie władzy, ale nagle, połowie drogi, Prigożyn zawrócił. Ludzie robili sobie zdjęcia z wagnerowcami, radośnie ich witano, nikt nie stanął im na drodze. Mam wrażenie, że miało to spełnić jakąś funkcję. Ktoś musi być winien braku sukcesów Rosjan na wojnie z Ukrainą. Rozumiem, że są to minister obrony Rosji Siergiej Szojgu i szef Sztabu Generalnego generał Walerij Gierasimow, których oskarżał Prigożyn. Nagle doszło do porozumienia, co było absurdalne. Prigożyn jest pionkiem Putina. Trudno sobie wyobrazić, że Putin nic nie wiedział o jego zamiarach i wszystko wydarzyło się spontanicznie - powiedziała Aleksandra Rybińska.
Jej zdaniem nie można wykluczyć, że za jakiś czas Prigożyn zniknie. - Przestanie być przydatny. Putin będzie chciał pokazać, że nie można mu skakać po głowie. Problem polega na tym, że informacje płynące z Kremla nie są wiarygodne - podsumowała publicystka "Sieci".
Posłuchaj
Powrót na front
Zbuntowane oddziały najemników z Grupy Wagnera wrócą na front. Nie będą ich ścigać władze rosyjskie, a koordynator najemników Jewgienij Prigożyn przeniesie się z Rosji na Białoruś. Z czasem Wagnerowcy będą musieli podpisać kontrakty z regularną armią. Oznacza to stopniowe wygaszanie Grupy Wagnera, aż do całkowitej likwidacji.
REKLAMA
W ocenie części niezależnych komentatorów bunt nie był spowodowany troską o stan armii, a jedynie osobistym interesem Jewgienija Prigożyna, który chciał uniknąć zemsty Kremla za wcześniejsze wypowiedzi krytykujące Putina i jego resort obrony.
- Bunt w Rosji i marsz wagnerowców na Moskwę. Prezydent Duda zwołuje naradę w BBN
- Ramzan Kadyrow lojalny wobec Kremla. Jest gotów pomóc w walce z rebelią Prigożyna
Więcej w nagraniu. Gościem pierwszej części audycji był prof. Arkadiusz Jabłoński z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
* * *
Audycja: "Przekładaniec Jachowicza"
Prowadzi: Jerzy Jachowicz
Goście: Aleksandra Rybińska
Data emisji: 25.06.2023
Godzina emisji: 9.33
REKLAMA
PR24/jt
Polecane
REKLAMA