"Ci ludzie nie chcą się zasymilować". Bernard Margueritte o zamieszkach we Francji

- Trzeba wrócić do źródła problemu, Francuzi przestali być Francuzami, oddali pole walkowerem, zaczęli zapominać o własnej tożsamości - mówił w Polskim Radiu 24 Bernard Margueritte, korespondent francuskich mediów w Polsce.

2023-07-01, 18:05

"Ci ludzie nie chcą się zasymilować". Bernard Margueritte o zamieszkach we Francji — Według danych resortu spraw wewnętrznych podczas zamieszek kilkudziesięciu policjantów i żandarmów zostało rannych, podpalono około 1350 pojazdów, uszkodzono lub podpalono 234 budynki. Foto: PAP/EPA/MOHAMMED BADRA

We Francji od nocy z wtorku na środę trwają rozruchy wywołane zastrzeleniem przez policję w Nanterre pod Paryżem 17-letniego Nahela podczas kontroli drogowej. W nocy z piątku na sobotę, podczas czwartej nocy zamieszek, grabieży i walk z policją, które objęły francuskie miasta aresztowano łącznie 1311 osób - poinformowało w sobotę francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Do najpoważniejszych starć doszło w Marsylii, Lyonie, Grenoble i na przedmieściach Paryża

Francja. Imigranci nie chcą się zasymilować

Bernard Margueritte komentował sytuację we Francji. - Nie można powiedzieć, że ci ludzie są zintegrowani, oni nie są nawet zasymilowani i tego nie pragną. Część emigracji jest zasymilowana, są tego wspaniałe przykłady, ale to mniejszość. (…). W tej chwili mamy we Francji całe dzielnice czy miasta, które żyją wg zasad tradycji islamu, nawet policja nie może ryzykować tam wejścia - zauważył.

- We Francji jest 10 proc. imigrantów, ale mają dużo więcej dzieci niż postali Francuzi, demografowie liczą, że jeśli tak dalej pójdzie, to za 30 lat połowa ludności Francji będzie muzułmańska. Drugi problem jest gospodarczy, Francja przekroczyła próg zadłużenia, jednocześnie 21 proc. Francuzów żyje poniżej progu ubóstwa. To są ogromna problemy - ocenił gość audycji.

Posłuchaj

Bernard Margueritte o przyczynach zamieszek we Francji (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 5:00

Dodaj do playlisty

Zobacz także:

Imigranckie zamieszki we Francji. Cieplucha: ich konsekwencją będzie radykalizacja nastrojów rdzennych mieszkańców

Premier Mateusz Morawiecki podkreślał w piątek w Brukseli, że nie ma zgody polskiego rządu na przymusowość relokacji. Szef rządu deklarował, że Polska nie zgodzi się na kompletną zmianę polityki ws. migracji i jest za dobrowolnością w tej sprawie.

W połowie czerwca Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów, która zobowiązuje rząd do stanowczego sprzeciwu wobec propozycji. Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył w Sejmie, że kwestia relokacji migrantów w Unii Europejskiej musi być przedmiotem referendum.