Orędzie biskupów z okazji rocznicy rzezi wołyńskiej. Duchowni apelują o ekshumacje i godny pochówek ofiar

"Rozumiemy, jak ważne są jednoznaczne nazwanie sprawców, ekshumacja ofiar i uszanowanie ich prawa do godnego pochówku" - napisali w orędziu z okazji 80. rocznicy rzezi wołyńskiej abp Stanisław Gądecki i abp Światosław Szewczuk.

2023-07-07, 11:59

Orędzie biskupów z okazji rocznicy rzezi wołyńskiej. Duchowni apelują o ekshumacje i godny pochówek ofiar
Abp Gądecki i abp Szewczuk: rozumiemy, jak ważne są nazwanie sprawców, ekshumacja ofiar i prawo do pochówku. Foto: Twitter/Episkopat

W piątek w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie rozpoczęły się trzydniowe obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej, które zakończą się w niedzielę w Łucku na Ukrainie.

Podczas nabożeństwa przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki i arcybiskup większy kijowsko-halicki, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego Światosław Szewczuk podpisali wspólne "Orędzie w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej".

Przypomnieli w nim słowa św. Jana Pawła II wygłoszone we Lwowie 26 czerwca 2001 r., mówiące o tym, że "w dziele pojednania (...) nie chodzi o to, aby zapomnieć, ale aby przezwyciężyć zło z przeszłości, tak by dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy byli gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli".

Apel do historyków

Zaapelowali do historyków o "pomoc w ustaleniu prawdy o tamtych wydarzeniach, o rozmiarze dramatu, ale także o świadectwach świętości jaśniejącej pośród ciemności".

REKLAMA

Zdaniem sygnatariuszy orędzia rosyjska agresja przeciwko Ukrainie, rozpoczęta w 2014 r., która przybrała obecnie formę pełnoskalowej wojny, "uświadamia nam na nowo, że pojednanie między naszymi narodami i współpraca wolnej Polski z wolną Ukrainą stanowią niezbędne warunki pokoju w naszej części Europy".


Posłuchaj

Podpisano oświadczenie o przebaczeniu i pojednaniu w 80. rocznicę Zbrodni Wołyńskiej (IAR) 0:35
+
Dodaj do playlisty

- Dzisiaj, po odkryciu masowych grobów w Buczy, Irpieniu czy Hostomlu, wszyscy rozumiemy, jak bardzo ważne są jednoznaczne nazwanie sprawców, ekshumacja ofiar, uszanowanie ich prawa do godnego pochówku oraz ludzkiej pamięci - podkreślili.

Proces pojednania

Przyznali, że "pojednanie nie jest łatwym procesem". - Wymaga wzniesienia się ponad zwykłą miarę sprawiedliwości, zwłaszcza ze strony tego, który w większym stopniu - często w sposób uzasadniony - czuje się ofiarą - zastrzegli.

Zaznaczyli, że często "osoby dążące do pokonania w sobie poczucia krzywdy mylą przebaczenie z pojednaniem, tymczasem są to dwa różne, choć ściśle ze sobą połączone, doświadczenia".

REKLAMA

- Przebaczenie uprzedza pojednanie. Przebaczenie ma charakter doświadczenia wewnętrznego. Dokonuje się ono w głębi serca i nie zależy od bliźniego. W pojednaniu natomiast konieczne jest zaangażowanie wszystkich stron uwikłanych w konflikt. Może ono być budowane dopiero na wzajemnej wymianie przebaczenia. Pojednanie może być budowane tylko na prawdzie i sprawiedliwości - wyjaśnili.

Rzeź wołyńska

80 lat temu, 11 i 12 lipca 1943 r., Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego ataku na ok. 150 miejscowości zamieszkanych przez Polaków w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim i łuckim dawnego województwa wołyńskiego. Wykorzystano fakt gromadzenia się w niedzielę 11 lipca ludzi w kościołach. "Krwawa niedziela" jest uważana za szczytowy moment ludobójstwa dokonywanego przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 1943-1945. W wyniku ludobójczych działań na Wołyniu zginęło ok. 100 tys. Polaków.

Sprawcami ludobójstwa wołyńskiego byli członkowie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów - B (frakcja Bandery), podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia oraz zachęcona przez nich ludność ukraińska - sąsiedzi Polaków, często związani z nimi więzami krwi. Bezpośrednią odpowiedzialność za wydanie zbrodniczego rozkazu ponosi główny dowódca UPA Roman Szuchewycz. OUN-UPA nazywała swoje działania "antypolską akcją", zmierzającą do uczynienia z Ukrainy obszaru zamieszkałego wyłącznie przez Ukraińców.

Czytaj więcej:

Szef Rady Najwyższej Ukrainy odniósł się do rzezi wołyńskiej. Przydacz: to krok w dobrą stronę

PAP,IAR,pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej