Nowe atomowe miejsca pracy
Tysiące miejsc pracy, w tym wiele stałych, powstanie przy budowie każdej z polskich elektrowni jądrowych.
2011-03-01, 16:07
Taką prognozę przedstawił przebywający w Polsce Danny Roderick - wiceprezes GE Hitachi Nuclear Energy, jednej z firm starających się o kontrakt na budowę elektrowni w naszym kraju.
Elektrownia wymaga tysięcy ludzi
Jego zdaniem na sam czas realizacji inwestycji, czyli około 4 lat, potrzebnych będzie 4 do 5 tysięcy pracowników tymczasowych. Znacznie więcej osób będzie natomiast pracowało na stałe przy wytwarzaniu energii po zakończeniu budowy elektrowni - podkreślił Danny Roderick. Jak wyjaśnił - kiedy zakończy się budowa elektrowni, pracownicy budowlani nie będą już potrzebni.
Jednak jest równie ważne, że potem powstanie wiele nowych miejsc pracy w przemyśle. Przynajmniej 2,5 tysiąca osób będzie potrzebnych do samej obsługi i utrzymywania budynków, w których znajdą się moduły - dodał.
GE Hitachi Nuclear Energy zatrudnia teraz w Polsce ponad 10 tysięcy osób, w tym ponad tysiąc inżynierów. Jeśli firma otrzyma zadanie budowy elektrowni w Polsce konieczne będzie zatrudnienie dodatkowego tysiąca inżynierów - prognozuje wiceprezes firmy.
Polska może mieć elektrownię atomową
Danny Roderick zapewnia, że polskie plany wybudowania elektrowni do 2020 roku, są jak najbardziej realne. Jego zdaniem pierwszy blok nowej elektrowni może powstać w ciągu około 40 miesięcy.
Jego zdaniem prace można będzie rozpocząć wkrótce po podpisaniu umów, określeniu dokładnych lokalizacji projektów i określeniu wymagań środowiskowych.
tk
REKLAMA