Wimbledon 2023: Sabalenka chce być "1" i ma plan jak zdetronizować Świątek: chcę zrobić to lepiej

Ons Jabeur wygrała z Aryną Sabalenką 6:7(5), 6:4, 6:3 w półfinale Wimbledonu. Stawką meczu był nie tylko awans do finału, ale też pozycja liderki światowego rankingu, którą pozostanie Iga Świątek. - Dla mnie bardziej liczy się to, jak zakończysz rok. W ciągu sezonu jesteś pierwszy, drugi, po prostu awansujesz i spadasz w rankingu. Będę dalej naciskać i robić wszystko, co w mojej mocy, aby zakończyć ten rok jako światowy numer 1 - powiedziała po meczu Sabalenka, obecna numer dwa rankingu. 

2023-07-14, 10:35

Wimbledon 2023: Sabalenka chce być "1" i ma plan jak zdetronizować Świątek: chcę zrobić to lepiej
Aryna Sabalenka podczas meczu półfinałowego Wimbledonu 2023 z Ons Jabeur . Foto: PAP/EPA/ISABEL INFANTES

Wimbledon2023: zacięty półfinał Sabalenka - Jabeur 

Ons Jabeur wygrała z Aryną Sabalenką 6:7(5), 6:4, 6:3 w meczu półfinałowym Wimbledonu. Zwyciężczyni meczu zagra w finale z Marketą Vondrousovą.

Obie zawodniczki od początku pokazywały style gry, z których są znane. Sabalenka opierała swój tenis o silne uderzenia i ofensywną grę, zaś Jabeur pokazywała bardziej zróżnicowany i zaawansowany technicznie wachlarz zagrań.

Półfinalistki grały tenis na najwyższym możliwym poziomie, a wiele wymian śmiało może zyskać miano najlepszych akcji w turnieju. W kluczowych momentach, punkty potrafiła zdobyć jednak Jabeur. 

Dla Sabalenki stawką meczu był nie tylko awans do finału, ale też pozycja liderki światowego rankingu, którą pozostanie Iga Świątek. Gdyby Sabalenka wygrała sarcie z Tunezyjka, to ona zajęłaby fotel liderki WTA.

REKLAMA

SABALENKA PO MECZU Z JABEUR

- Im dalej zajdziesz, tym więcej chcesz - podsumowała Sabalenka. - Jednak obecny rok jest zdecydowanie jednym z najlepszych w mojej karierze. Szczerze mówiąc, nie mogę narzekać na moje wyniki w tym sezonie. Na pewno jednak trudno jest dojść do siebie po takich meczach, jak z Ons - wyjaśniła.

Pytana o możliwość zapewnienia sobie po meczu miejsca na czele rankingu, Sabalenka zaprzeczyła, że ta możliwość ją rozproszyła. - Nie myślałam o tym - zapewniła i dodała, że pracuje nad tym, by do końca roku zapewnić sobie czołowe miejsce.

- Dla mnie bardziej liczy się to, jak zakończysz rok. W ciągu sezonu jesteś pierwszy, drugi, po prostu awansujesz i spadasz w rankingu. Będę dalej naciskać i robić wszystko, co w mojej mocy, aby zakończyć ten rok jako światowy numer 1 - oznajmiła.

Sabalenka w obecnym sezonie wygrała Australian Open, Roland Garros i Wimbledon zakończyła na półfinałach.

REKLAMA

Kolejnym wielkoszlemowym turniejem, gdzie tytułu będzie bronić Iga Świątek, będzie US Open (28 sierpnia - 10 września 2023). Tam Sabalenka ma zamiar spisać się lepiej. 

- Po prostu chcę zrobić to lepiej. Jeśli dostanę się do najlepszej czwórki, mam nadzieję być skuteczniejsza niż w ostatnich półfinałach. Na pewno muszę jeszcze wiele poprawić. Następnym razem chcę być silniejsza mentalnie i lepiej spisać się w kluczowych momentach - wyjaśniła tenisistka.


Aktualny ranking WTA:

 

REKLAMA

>>>Więcej o Wimbledonie<<<


Dawid Celt, podsumował występ Igi Świątek w Wimbledonie: zastanawia mnie tylko, że czasami tak niewiele trzeba, żeby Iga się posypała

Iga Świątek zadowolona z Wimbledonu, ale łez nie zabraknie:

Czytaj także:
PolskieRadio24.pl
red/ kier/Reuters/Polskieradio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej