Wiceszef MSZ odpowiada na wpis Tuska. "To bagatelizowanie realnego zagrożenia bezpieczeństwa państwa"

Żadnych zahamowań - tak wiceszef MSZ Paweł Jabłoński skomentował wpis lidera PO Donalda Tuska o wagnerowcach. Jabłoński zarzucił też byłemu premierowi, że bagatelizuje realne zagrożenie bezpieczeństwa państwa.

2023-07-30, 14:34

Wiceszef MSZ odpowiada na wpis Tuska. "To bagatelizowanie realnego zagrożenia bezpieczeństwa państwa"
Wiceszef MSZ o wpisie lidera PO: żadnych zahamowań; bagatelizuje realne zagrożenie bezpieczeństwa państwa. Foto: Jacek Szydlowski / Forum

Chodzi o wpis, który w niedzielę na Twitterze opublikował Donald Tusk. "Wygląda na to, że PiS szuka pomocy wagnerowców ze strachu przed wyborami. Marsz miliona serc wybije im te pomysły z głowy. Widzimy się wszyscy 1 października w Warszawie!" - napisał lider PO.

Wiceszef MSZ odniósł się na Twitterze do słów lidera PO. "Żadnych zahamowań" - ocenił Paweł Jabłoński. "Bagatelizowanie realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa i kwestionowanie działań rządu, podjętych aby temu zagrożeniu zapobiec - tylko dlatego, że rządzi znienawidzone przez nich Prawo i Sprawiedliwość" - dodał.

Jabłoński we wpisie użył również słów księcia Adama Czartoryskiego: "W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej - i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie", które - jak ocenił wiceszef MSZ - są aktualne jak nigdy.

"Dla nich najważniejsze jest zdobycie władzy, nie bezpieczeństwo państwa"

Inny z wiceministrów spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk komentując w mediach społecznościowych wpis Donalda Tuska ocenił, że "dla nich najważniejsze jest zdobycie władzy, a nie bezpieczeństwo państwa". "Tak jak dla opozycji w końcu XVIII wieku" - stwierdził.

REKLAMA

Wawrzyk dodał, że "na Litwie rząd i opozycja (ale też cały świat) zgodnie widzą niebezpieczeństwa wynikające z obecności Wagnerowców na Białorusi. W Polsce szef opozycji drwi z problemu. I oni chcą rządzić".

Działania hybrydowe Rosji i Białorusi

Na sobotniej konferencji prasowej w Gliwicach premier Mateusz Morawiecki powiedział, że od dwóch lat Polska ma do czynienia z permanentnym atakiem na granicę, a tylko w tym roku było to 16 tys. prób nielegalnego jej przekroczenia przez imigrantów, których ściągają Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka i "chcą przepchać do Polski".

- Teraz sytuacja staje się jeszcze groźniejsza. Mamy informację, że ponad 100 najemników Grupy Wagnera przesunęło się w kierunku przesmyku suwalskiego niedaleko Grodna na Białorusi - powiedział Morawiecki.

Według szefa rządu, "na pewno jest to krok w kierunku dalszego ataku hybrydowego na polskie terytorium". - Będą pewnie przebrani za białoruską straż graniczną i będą pomagali nielegalnym imigrantom przedostać się na terytorium Polski, zdestabilizować Polskę, ale przypuszczalnie będą się też starali przeniknąć do Polski udając nielegalnych imigrantów, a to stwarza dodatkowe ryzyka - powiedział.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej