Przewodniczący PKW: nie ma obowiązku pobrania wszystkich trzech kart do głosowania

Nie ma obowiązku pobrania wszystkich trzech kart do głosowania. To już wyłącznie wola wyborcy - poinformował na konferencji prasowej przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Sylwester Marciniak.

2023-08-16, 12:00

Przewodniczący PKW: nie ma obowiązku pobrania wszystkich trzech kart do głosowania
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.Foto: PAP/Mateusz Marek

Przewodniczący PKW wyjaśnił, że 15 października na wyborców w komisjach wyborczych, będą czekały trzy karty głosowania: do Sejmu, Senatu i referendalna. Wskazał, że podczas głosowania wszystkie karty będą umieszczane w tej samej urnie.

- Będzie jedna urna, trudno wymagać od wyborcy, by wybierał, która urna jest referendalna, a która jest do Sejmu i Senatu - powiedział sędzia Marciniak. Jak dodał, jedna urna to ułatwienie zarówno dla wyborców, jak i Obwodowych Komisji Wyborczych.

Pytany o to, czy jeśli nie chce brać się udziału w referendum, to trzeba zgłosić to Obwodowej Komisji Wyborczej odpowiedział: "Nie ma obowiązku pobrania wszystkich trzech kart do głosowania. To już wyłączna wola wyborcy". Marciniak zaznaczył, że podarcie karty do głosowania grozi odpowiedzialnością karną.

Dopytywany, czy decyzja wyborcy o nie braniu udziału w referendum zostanie odnotowana, wyjaśnił, że "musi zostać odnotowana, ponieważ jest to kwestia ilości wydanych kart".

REKLAMA

Przewodniczący PKW zaznaczył, że nie równa się to ujawnieniu danych osób, które zdecydowały się nie brać udziału w referendum. - To nie będzie jawne, bo jest to dokument wyborczy, który podlega ujawnieniu wyłącznie na żądanie sądu lub prokuratury jeśli toczy się jakaś sprawa - wskazał Marciniak i dodał: "Nikt też nie sprawdza, czy ktoś uczestniczył w wyborach i referendum".

Posłuchaj

Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak: nie ma obowiązku uczestniczenia w referendum 0:22
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

PAP,paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej