Budowa kolejnej elektrowni jądrowej w Polsce. Minister Sasin: wydanie decyzji będzie formalnością

Szef Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacek Sasin poinformował, że w jego ocenie wydanie decyzji ws. sprawie budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie będzie formalnością. Minister stwierdził, że wniosek w tej sprawie jest dobrze przygotowany. 

2023-08-16, 23:20

Budowa kolejnej elektrowni jądrowej w Polsce. Minister Sasin: wydanie decyzji będzie formalnością
Już wkrótce mają być wydane zgody ws. budowy drugiej elektrowni atomowej w Polsce. Foto: Schutterstock/Wlad74

- Wniosek o decyzję zasadniczą dot. budowy w Pątnowie elektrowni jądrowej jest bardzo dobrze przygotowany. Myślę, że w tym przypadku wydanie decyzji będzie formalnością - ocenił w środę szef MAP Jacek Sasin, odnosząc się do wniosku złożonego tego dnia do MKiŚ przez spółkę PGE PAK Energia Jądrowa.

W środę zarząd spółki PGE PAK Energia Jądrowa złożył do Ministerstwa Klimatu i Środowiska wniosek w sprawie wydania decyzji zasadniczej dotyczącej budowy elektrowni jądrowej - planowo drugiej w Polsce. Przedstawiciele PGE PAK Energia Jądrowa zapowiedzieli, że siłownia powstanie w 2035 roku w Pątnowie w gminie Konin w Wielkopolsce na terenach graniczących z obecną elektrownią Grupy ZE PAK i zaspokoi 12 proc. obecnego zapotrzebowania Polski na energię.

Wstępny etap zamknięty

Do wniosku złożonego przez PGE PAK Energia Jądrowa nawiązał w środę wieczorem na antenie Polsat News minister aktywów państwowych Jacek Sasin. - Dzisiejszy dzień jest niezwykle ważny, bo zamyka ten wstępny okres przygotowań do tego, aby ta inwestycja mogła rzeczywiście już ruszyć - powiedział szef MAP.

Sasin wyjaśnił, że decyzja zasadnicza inicjuje proces inwestycyjny. Podkreślił, że aby można się było starać o inne decyzje, np. geologiczne, hydrologiczne, sejsmiczne czy środowiskowe, "trzeba mieć tę decyzję zasadniczą, która akceptuje sam fakt realizacji tej inwestycji".

REKLAMA

Współpraca z Koreą

- Myślę, że w tym przypadku będzie to formalność, ponieważ wiem, że (...) ten wniosek o decyzję jest bardzo dobrze przygotowany, bardzo dobrze udokumentowany. Nie widzę tutaj żadnych zagrożeń do tego, aby ta decyzja mogła być wydana bez zbędnej zwłoki - stwierdził minister aktywów.

Druga w Polsce elektrownia jądrowa ma powstać jako wspólne przedsięwzięcie PGE PAK Energia Jądrowa oraz koreańskiego koncernu KHNP. Siłownia ma mieć co najmniej dwa reaktory APR1400 o łącznej mocy 2800 MW. Spółka PGE PAK Energia Jądrowa, w której ZE PAK i PGE mają po 50 proc. udziałów, ma przygotować trzy elementy inwestycji: studium wykonalności, badania terenu, lokalizacji oraz ocenę oddziaływania na środowisko na potrzeby planowanej budowy elektrowni jądrowej.

Niezbędna badania w ciągu trzech lat

W kwietniu br. prezes ZE PAK Piotr Woźny na podstawie innych inwestycji w energetykę jądrową koszt budowy dwóch bloków w rejonie Konina oszacował na ok. 100 mld zł. Zastrzegł wówczas, że najpierw należy przeprowadzić badania miejsca pod pierwsze reaktory, aby upewnić się co do bezpieczeństwa inwestycji. - Chcielibyśmy uwinąć się z tymi wszystkimi niezbędnymi badaniami w ciągu trzech-czterech lat - powiedział.

Należąca w całości do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) ma natomiast przygotować proces inwestycyjny i pełnić rolę inwestora w projekcie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. PEJ będzie także odpowiadać za budowę kolejnych reaktorów o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do ok. 9 GWe w oparciu o wielkoskalowe, wodne ciśnieniowe reaktory jądrowe generacji III+ oraz ich eksploatację.

REKLAMA

Czytaj także:

PAP/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej