Zarząd Nowej Lewicy przyjął listy wyborcze
Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty informując o zatwierdzeniu przez zarząd partii list wyborczych powiedział, że znajdzie się na nich 920 nazwisk i zachowany zostanie parytet. Z kolei Robert Biedroń ocenił, że Lewica wystawia "najfajniejszą, najweselszą, najbardziej uśmiechniętą (...) drużynę w tych wyborach."
2023-08-18, 18:15
- Zarząd Nowej Lewicy przyjął listy wyborcze, znajdzie się na nich 920 osób i zachowany zostanie parytet - poinformował w piątek współprzewodniczący tej formacji Włodzimierz Czarzasty. Idziemy po to, żeby wygrać; jesteśmy przygotowani do tej walki - podkreślił.
Czarzasty po spotkaniu zarządu Nowej Lewicy poinformował, że przyjęto listy wyborcze. - Jednomyślnie, bez żadnej osoby, która by się wstrzymała, bez żadnej osoby, która by była przeciwko, na zasadzie absolutnego konsensusu przyjęliśmy listy Lewicy i zaakceptowaliśmy informację pana posła Dariusza Wieczorka w sprawie prac w Senacie - powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Lewica wskazuje partnerów
Przekazał, że na listach znajdzie 920 osób i zostanie zachowany parytet. - Idziemy po to, żeby wygrać, idziemy po to, żeby wygrać Polskę, żeby razem z naszymi partnerami na opozycji - Trzecią Drogą, Koalicją Obywatelską - wywalczyć dobro dla naszego kraju. Jesteśmy przygotowani do tej walki. (...) Mamy apetyt na wygraną - podkreślił Czarzasty.
Wyjaśnił, że teraz listy wyborcze przyjmą również partnerzy Nowej Lewicy z Partii Razem, Unii Pracy, PPS oraz SDPL. - Jesteśmy partnerami, mamy podpisane umowy, każdy z nas ma równe prawa - podkreślił Czarzasty. W rozmowie z dziennikarzami, wyjaśnił, że konkretne nazwiska kandydatów będą prezentowane razem ze wskazanymi partnerami z innych lewicowych formacji.
REKLAMA
Pakt senacki oraz pakt sejmowy
Czarzasty potwierdził, że na listach znajdą się m.in. lider Obywateli RP Paweł Kasprzak i pisarz Jacek Dehnel. Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń wystosował apel do "przyjaciół na opozycji". - Zostały niecałe dwa miesiące, żeby wysłać jasny sygnał, że ze sobą jeszcze więcej, jeszcze bardziej współpracujemy, że wczoraj wydarzył się ważny moment - podpisaliśmy pakt senacki, ale na stole leży pakt sejmowy - mówił Biedroń.
Wskazał, że jest to "pakt, który obejmuje dwa ważne punkty dla każdego Polaka i dla każdej Polki, którzy mają serce po demokratycznej stronie".
Współrządzić za wszelką cenę
- Po pierwsze, musimy napisać wspólne minimum programowe. My podpowiadamy - Unia Europejska, praworządność, podejście do kwestii trójpodziału władzy, traktowania konstytucji i obrony konstytucji. To minimum programowe musi zostać jak najszybciej przez nas podpisane i o to apeluje Lewica - podkreślił Biedroń.
Druga kwestia, na którą wskazywał Biedroń, to "podpisanie umowy o współrządzeniu". - Ładnie nam wyszedł pakt senacki. Chciałbym podziękować wszystkim kolegom i koleżankom, którzy pracowali nad tym. Trzymam kciuki za wszystkich kandydatów i kandydatki, ale pakt sejmowy - będzie gwarancją dla wszystkich ludzi głosujących w tych wyborach, że po pierwsze znaleźliśmy wspólny mianownik, który łatwo znaleźć, jeśli chodzi o program wyborczy, ale po drugie, że następnego dnia po wygranych wyborach, usiądziemy do formułowania rządu, że będziemy współrządzić - zaznaczył.
REKLAMA
Najfajniejsza, najweselsza, najbardziej uśmiechnięta
- Lewica jest do tego gotowa. Lewica jest gotowa do tych wyborów, wystawiając najfajniejszą, najweselszą, najbardziej uśmiechniętą, najbardziej europejską, najbardziej profesjonalna drużynę w tych wyborach i zachęcamy do głosowania na nas. Trzymajcie za nas kciuki. Do przodu Lewico - powiedział Biedroń.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października; Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.
- Rośnie przewaga Zjednoczonej Prawicy nad KO, słabnie Konfederacja. Zobacz nowy sondaż
- Polityk Lewicy broni emerytur b. esbeków. "Chodzi o powagę państwa"
Zobacz także: Marcin Kulasek sekretarz generalny Nowej Lewicy o listach wyborczych swojej partii
PAP/łs
REKLAMA
REKLAMA