Polscy wolontariusze pomagają w Maroku. "Miasteczko wygląda strasznie, wszyscy śpią na ulicach"

Dwóch polskich wolontariuszy-medyków opiekuje się rannymi w dotkniętym przez trzęsienie ziemi Maroku. Wolontariusze związani z fundacją "W międzyczasie" udali się w teren dotknięty katastrofą tuż po informacjach o jej wystąpieniu, teraz pracują w trudno dostępnym terenie położonym w górach, około 70 kilometrów od Marrakeszu.

2023-09-13, 17:16

Polscy wolontariusze pomagają w Maroku. "Miasteczko wygląda strasznie, wszyscy śpią na ulicach"
Polscy medycy pomagają ofiarom trzęsienia ziemi w Maroku. Foto: PR

Wolontariusz Tomasz Kuczyński mówi, że praca teraz polega głównie na opatrywaniu i czyszczeniu ran, opatrywaniu stłuczeń oraz opiece nad ofiarami trzęsienia ziemi. Ze względu na stres oraz brak snu ludzie ci są w kiepskiej formie psychicznej.

Jak zauważa polski wolontariusz, miasteczko, w którym przebywają, wygląda strasznie.

- Część jest zniszczona, reszta nie nadaje się kompletnie do zamieszkania, ponieważ może to się w każdej chwili zawalić - opisuje. - Jesteśmy na zboczu góry, dlatego są takie duże zniszczenia - tłumaczy, dodając, że wszystko jest popękane. 

REKLAMA

Posłuchaj

Wolontariusz Tomasz Kuczyński o sytuacji w miasteczku (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

Polski medyk zaznacza, że ludzie w rejonie dotkniętym przez katastrofę koczują na ulicy, ponieważ boją się powrócić do domów. 

Czytaj także:

- Spali na początku na ulicy, a teraz dostali od rządu i rozkładają - sami budują też - prowizoryczne namioty - wskazuje. 

Podkreśla jednak, że ludzie mają dostęp do wody i jedzenia. 

REKLAMA

Czytaj także w tvp.info: Rośnie liczba ofiar trzęsienia ziemi w Maroko. Caritas Polska apeluje o pomoc

Posłuchaj

Wolontariusz Tomasz Kuczyński: rozłożone są namioty, nikt nie wraca do domu (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

IAR/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej