"Podpisaliśmy pakt z diabłem". Rosja rekrutuje Kubańczyków na ukraiński front

- Brukselski portal Politico opisuje w poniedziałek, jak Rosja próbuje werbować na Kubie najemników na wojnę przeciwko Ukrainie. Desperacja młodych Kubańczyków jest tak duża, że decydują się na służbę w rosyjskiej armii - czytamy w artykule.

2023-09-25, 13:22

"Podpisaliśmy pakt z diabłem". Rosja rekrutuje Kubańczyków na ukraiński front
Politico: Rosja szuka nowych rekrutów na Kubie, by wysłać ich na ukraiński front. Foto: PAP/ROMAN PILIPEY

"Zdesperowani młodzi Kubańczycy zaciągają się do rosyjskiej armii w poszukiwaniu lepszego życia, mimo że wielu z nich nie wie, w co się pakuje" - pisze Politico.

"Podpisaliśmy pakt z diabłem" - cytuje wypowiedź jednego z rekrutów, który znalazł się w rosyjskim mieście Tuła, po tym, jak odezwał się na jedno z wielu ogłoszeń skierowanych do Kubańczyków żyjących zarówno na wyspie, jak i na emigracji, zachęcających do służby w rosyjskim wojsku. "»A diabeł nie rozdaje cukierków«" - mówi rozmówca portalu.

Liczba Kubańczyków walczących w szeregach armii rosyjskiej nie jest znana. W sierpniu ukraiński portal Informnapalm opublikował dane 198 Kubańczyków, którzy wstąpili do rosyjskiej armii.

Czytaj także: "Zwykli Ukraińcy pamiętają o zachowaniu Polski". Beata Szydło komentuje stanowisko Zełenskiego

REKLAMA

Mięso armatnie

Eksperci, z którymi rozmawiali reporterzy Politico nie mają wątpliwości, że rekruci z tropików nie przyczynią się do przechylenia szali zmagań na Ukrainie na korzyść Rosji.

"W obliczu ciężkich strat na Ukrainie Rosja potrzebuje mięsa armatniego. (...) Większość zagranicznych rekrutów pochodzi z krajów Azji Środkowej i Afryki, Syrii i Afganistanu. Bez znajomości języka, znajomości terenu lub odpowiedniego przeszkolenia do współczesnych działań wojennych zostaną szybko zabici i tyle" - podsumowuje brukselski portal.

Czytaj także:

PAP,pkur

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej