KE nie może zapłacić Polsce faktur. Unijna komisarz ds. spójności i reform: muszę czekać na "zielone światło"
- Dopóki Polska nie spełni wszystkich warunków dopuszczających, Komisja Europejska nie będzie płaciła faktur za projekty finansowane z polityki spójności na lata 2021-2027 - powiedziała w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" unijna komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira.
2023-09-26, 08:55
Pytana, czy z punktu widzenia Komisji Europejskiej w ostatnim czasie zmieniło się coś w zakresie przestrzegania zasady praworządności w Polsce, Elisa Ferreira powiedziała, że negocjacje są ciągle w toku.
- Jest to proces ciągłego dialogu. Jednak w odniesieniu do tej specyficznej sprawy rekomenduję, aby pytać o nią moich dwóch kolegów z Komisji Europejskiej (KE), którzy zajmują się tą kwestią na bieżąco. Nie leży ona bowiem w mojej bezpośredniej kompetencji jako komisarza odpowiedzialnego za politykę spójności" - wyjaśniła w wywiadzie opublikowanym we wtorek w "Rz" unijna komisarz ds. spójności i reform.
- Problem dotyczy tego, co w szczegółach rozumiemy jako ogólną zasadę praworządności. Tak więc negocjacje trwają, a ja muszę czekać na "zielone światło" odnoszące się do spełnienia przez Polskę tzw. warunków dopuszczających w tym zakresie - wyjaśniła unijna komisarz.
Horyzontalne warunki podstawowe
Pytana, czy rozliczane do końca tego roku pieniądze z polityki spójności dla Polski z okresu 2014-2020 nie są w żaden sposób zagrożone, Elisa Ferreira powiedziała: "te nie".
REKLAMA
- W tym przypadku wszystko przebiega jak zazwyczaj - oceniła.
Pytana, co jednak ze środkami z bieżącego okresu programowania na lata 2021-2027, bo 8 lutego br. podczas pobytu w Warszawie z okazji uroczystości inauguracji Funduszy Europejskich 2021-2027 w Polsce powiedziała, że KE czeka na faktury z nowego budżetu, komisarz odpowiedziała: "dokładnie tak".
- Po akceptacji umowy partnerstwa, a następnie wszystkich programów operacyjnych i ich uruchomieniu kraj członkowski może otrzymać z wyprzedzeniem, zaliczkowo, określony procent pieniędzy z puli dlań przeznaczonej na cały okres programowania - wyjaśniła, dodając, że dotyczy to w szczególności środków na tzw. pomoc techniczną.
- Jako KE mogliśmy te pieniądze wypłacić z góry, jednocześnie oczekując, że problemy związane z warunkami dopuszczającymi zostaną rozwiązane. I te pieniądze w formie zaliczek zostały do Polski przesłane - zapewniła.
REKLAMA
- Kiedy jednak zaczną do nas napływać faktury za zrealizowane już w Polsce w bieżącym okresie programowania projekty, to musimy potwierdzić, że horyzontalne warunki podstawowe są spełnione - podkreśliła Elisa Ferreira.
- I właśnie w tym zakresie czekam na "zielone światło" od dwóch kolegów komisarzy, którzy mają kompetencje w tym zakresie wewnątrz KE - wyjaśniła.
"Sytuacja jest klarowna"
Pytana, czy KE nie otrzymała jeszcze żadnych faktur z bieżącego okresu programowania na lata 2021-2027, unijna komisarz ds. spójności i reform powiedziała: "prawdę powiedziawszy, nie wiem, czy jakieś dotarły już do naszych właściwych służb, czy też nie".
- Jeśli zostały już wysłane, będą oczywiście poddane ocenie, ale nie mogą zostać zapłacone do momentu, w którym potwierdzimy, że Polska spełniła wszystkie warunki horyzontalne - zaznaczyła.
REKLAMA
- Sytuacja jest klarowna. Jasno to powiedziałam, gdy brałam udział w uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie. Wyjaśniłam dziennikarzom, a także publicznie, że zatwierdzenie umowy partnerstwa i programów operacyjnych to ważne kroki i że określony procent pieniędzy z budżetu na lata 2021-2027, w szczególności na pomoc techniczną, zostanie Polsce przekazany, w myśl naszych oczekiwań, że problemy zostaną rozwiązane - mówiła.
- Od początku więc było jasne, że zaliczki trafią do Polski, ale faktury za projekty z nowego budżetu nie będą opłacane, dopóki Polska nie spełni wszystkich wymaganych warunków - wyjaśniła.
- Mam nadzieję, że dialog na bazie prawa, który prowadzą moi koledzy z KE, przyniesie rozwiązanie - powiedziała Elisa Ferreira.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA