Szczyt UE. Polska chce mocniejszych zapisów ws. migracji. Koniec z zachętami dla przybyszów
Polska apeluje o zaostrzenie projektu wniosków na piątkowy szczyt Unii Europejskiej w hiszpańskiej Grenadzie. Z ustaleń brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że Warszawa chce wzmocnić zapisy między innymi dotyczące migracji, rozszerzenia UE i współpracy z NATO. Przygotowaniom szczytu poświęcone było dzisiejsze spotkanie ambasadorów 27 krajów.
2023-10-02, 11:21
Obecnie w projekcie wniosków przygotowanych na piątkowy szczyt mowa jest między innymi o instrumentalnym traktowaniu migracji, Polska chce, by wprost napisać o ataku hybrydowym w odniesieniu do działań na przykład reżimu w Mińsku.
Polska od dawna domaga się wsparcia finansowego tych krajów, które przyjęły uchodźców z Ukrainy. Polska uważa też, że reakcja Unii na presję migracyjną, teraz doświadczaną głównie z południa, powinna opierać się na elastycznej solidarności i że wszystkie działania powinny być traktowane jednakowo, a zatem relokacja migrantów powinna być dobrowolna.
Zobacz również w i.pl: Nowy spot Prawa i Sprawiedliwości. "Ursula von der Leyen ogłosiła fatalny plan dla Europy"
REKLAMA
Polska chce zaostrzenia projektu wniosków na szczyt UE
Z relacji unijnych dyplomatów wynika, że ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś skrytykował dziś założenia paktu migracyjnego, uznając, iż to de facto system zachęt dla nielegalnej migracji sprzyjający przestępczości zorganizowanej i że należy go odrzucić. Powołał się też na ustalenia unijnych szczytów z 2016, 2018 i 2019 roku mówiące o podejmowaniu decyzji w sprawie migracji na zasadzie konsensusu.
Posłuchaj
W sprawie rozszerzenia Unii Polska jest zadowolona z zapisów dotyczących geostrategicznych interesów Unii. Podkreśla, że obecne ramy prawne są do tego dostosowane i że postulowana przez niektóre kraje zmiana traktatów nie może być warunkiem wstępnym przyjęcia kolejnych państw do Wspólnoty.
Ambasador Polski przy Unii wspomniał na spotkaniu także o wyzwaniach stojących przed Wspólną Polityką Rolną i o sytuacji europejskich rolników.
Czytaj także w TVP Info: Kaczyński o Tusku i jego politykach: Chcą zlikwidować demokrację i praworządność
REKLAMA
Ponadto polski rząd chce wpisania do projektu wniosków na piątkowy szczyt odniesienia do współpracy z NATO. Chodzi o to, by rozwijane w Europie zdolności obronne były uzupełnieniem dla Sojuszu, ale nie konkurencją dla niego.
- Szefowie MSWiA krajów UE powiedzieli "tak" dalszym pracom nad paktem migracyjnym. Polska krytykuje ten pośpiech
- "Nie pozwolimy na to w Polsce!". Premier Morawiecki reaguje na kryzys migracyjny wywołany przez UE
Polska na szczycie w Grenadzie ma też powtórzyć postulat o specjalnym traktowaniu wydatków na obronę granic. Warszawie zależy na tym, by nie wliczać wydatków obronnych do deficytu. Zgodnie z europejskimi regułami, limit deficytu finansów publicznych to 3 procent PKB. Jeśli jakiś kraj go przekroczy, to Komisja uruchamia procedurę naruszeniową.
[ZOBACZ TAKŻE] "W 24 godziny dotarło tutaj 7 tysięcy osób". Mieszkańcy Lampedusy o swojej sytuacji
ng/IAR/Beata Płomecka
REKLAMA
REKLAMA