"Bezpieczny kredyt" będzie dostępny również w 2024 roku. Minister Buda: program nie jest zagrożony
Jeśli zajdzie potrzeba to fundusz, z którego realizowane są dopłaty, zostanie zwiększony - podkreślił w mediach społecznościowych minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
2023-10-03, 14:03
Szef resortu rozwoju na platformie X (Twitter) zapewnił, że rządowy program "Bezpieczny kredyt 2 proc." nie jest zagrożony w przyszłym roku. Dodał jednocześnie, że zainteresowanie programem ustabilizowało się na poziomie ok. 3 tys. wniosków tygodniowo.
"Razem z Bankiem Gospodarstwa Krajowego monitorujemy sytuację. W razie potrzeby, zwiększenie funduszu z którego realizowane są dopłaty będzie proste" - zadeklarował.
Premia z budżetu państwa
Waldemar Buda ocenił, że "Bezpieczny kredyt", to rewolucyjne rozwiązanie, które będzie działać bardzo szeroko przez co najmniej 5 lat.
1 lipca tego roku w życie weszła ustawa o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, która wprowadza m.in. "Bezpieczny kredyt" z dopłatą państwa do rat, oraz konto mieszkaniowe z możliwością uzyskania premii z budżetu państwa.
REKLAMA
Wiceprezes Związku Banków Polskich Agnieszka Wachnicka poinformowała na platformie X, że między 21 a 28 września zawarto 2,67 tys. umów w ramach programu "Bezpieczny kredyt" i łączna liczba tych kredytów sięgnęła blisko 14,7 tys.
Dodała, że w ubiegłym tygodniu liczba wniosków w tej sprawie wzrosła o 3,1 tys. do ponad 50,3 tys. Liczba kont mieszkaniowych wzrosła o 295 do 3.032 sztuk.
Dopłata przysługuje przez 10 lat
Zgodnie z ustawą, kredyt może być udzielony na pierwsze mieszkanie. Kwota "Bezpiecznego kredytu 2 proc." nie może przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma, co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie może być wyższy niż 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu będzie można skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dopłata do rat przysługuje przez 10 lat. W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu - według wyjaśnień na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii - wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe. Jeśli w okresie przysługiwania dopłat do rat kredytobiorca sprzeda mieszkanie, wynajmie je innej osobie lub kupi inną nieruchomość, utraci prawo do dopłat, a uzyskane po tym terminie wsparcie będzie musiał zwrócić.
REKLAMA
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA