Baterie HIMARS w Polsce. Szef MON z wizytą w dywizjonie artylerii rakietowej

"Dzik" to organizowane cyklicznie ćwiczenia dowódczo-sztabowe, których celem jest sprawdzenie wyszkolenia żołnierzy oraz umiejętności planowania sztabów.

W ramach tegorocznej edycji zaplanowano demonstrację zdolności interoperacyjnych pododdziałów zmechanizowanych we współdziałaniu z pododdziałami artylerii, aeromobilnymi, lotnictwem wojsk lądowych, lotnictwem sił powietrznych oraz wojskami obrony terytorialnej.

Sprawdzone też zostaną możliwości taktyczne najnowszego sprzętu wojskowego - czołgów typu K-2, armatohaubic typu KRAB i K-9.

Baterie HIMARS w Polsce. Szef MON: polska armia lądowa będzie najsilniejszą na kontynencie

Polskie Wojsko będzie dysponowało 500 wyrzutniami HIMARS w 28 dywizjonach. To efekt zatwierdzenia przez Ministra Obrony Narodowej w połowie września umowy ramowej na dostawy od 2026 roku: 486 wyrzutni. Uzupełnią one 18 wyrzutni zamówionych w 2019 roku.

REKLAMA

- W ciągu dwóch lat Wojsko Polskie będzie dysponowało najsilniejszą armią lądową, a jednym z najważniejszych komponentów armii lądowej będzie artyleria rakietowa - wskazywał szef MON na konferencji prasowej w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu towarzyszącej podpisaniu umowy ramowej.

Dodał, że w wyniku działań MON za rządów Zjednoczonej Prawicy w Wojsku Polskim po 18 latach odtworzono brygadę artylerii rakietowej. - Zapewniam państwa, że będziemy skutecznie wzmacniać Wojsko Polskie - mówił Mariusz Błaszczak.

Czytaj także w TVP.Info: Ośrodek w Skubiance odzyskany od Rosji. Błaszczak: Symboliczne

[ZOBACZ TAKŻE] Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik gościem Polskiego Radia:

Czytaj także w PAP.pl: Szef MON: dopóki rządzi PiS, linia obrony jest i będzie na Bugu, a nie na Wiśle

REKLAMA

PAP, IAR/ mbl