Belgowie obawiają się przestępstw po ataku nożownika we Francji. Burmistrz Antwerpii prosi o wsparcie federalne
Wzmocnione środki bezpieczeństwa w Antwerpii, na północy Belgii, po ataku nożownika we Francji. Islamski terrorysta zabił w Arras nauczyciela i ranił trzy osoby. Burmistrz Antwerpii Bart De Wever zwrócił się do rządu o wsparcie federalne. O szczegółach korespondentka Polskiego Radia w Brukseli Beata Płomecka.
2023-10-14, 17:11
W Antwerpii mieszka ponad pół miliona osób, społeczność żydowska liczy około 20 tysięcy. Wzmocniona ochrona jest właśnie wokół dzielnicy żydowskiej. Burmistrz Antwerpii tłumaczy, że środki bezpieczeństwa zostały zaostrzone z powodu obaw dotyczących potencjalnych przestępstw motywowanych nienawiścią.
Dodatkowe wsparcie
Bart De Wever ma także rozmawiać z minister spraw wewnętrznych na temat możliwego wsparcia federalnego, między innymi policyjnego.
Burmistrz Antwerpii zadeklarował również wsparcie dla Izraela i potępił terrorystów z Hamasu. Zastrzegł, że jego solidarność z Żydami nie jest wymierzona w Palestyńczyków. Zapowiedział spotkanie z mieszkańcami pochodzenia palestyńskiego, by wyjaśnić swoje stanowisko.
Posłuchaj
REKLAMA
Atak nożownika w Arras
Po piątkowym ataku nożownika w liceum w Arras we Francji, w którym zginął nauczyciel, a kilka osób zostało rannych, policja zatrzymała 10 osób, w tym napastnika, po piątkowym ataku nożownika w liceum w Arras, w którym zginął nauczyciel, a kilka osób zostało rannych – podała agencja AFP, powołując się na źródło policyjne.
Wśród zatrzymanych jest kilku członków rodziny napastnika, który był znany ze swoich powiązań z radykalnym islamem: siostra, matka, wujek i dwóch braci. Jeden z nich był przetrzymywany w celi za uczestnictwo w "związku przestępczym o charakterze terrorystycznym" - podaje AFP.
Inne źródło policyjne mówi jeszcze o zatrzymaniu dwóch Białorusinów, którzy dzień przed morderstwem byli razem z napastnikiem sprawdzani przez policję, ale nic nie wskazuje na to, że byli zamieszani w przestępstwo.
W liceum w Arras, na północy Francji, uzbrojony w nóż 20-letni Czeczen z rosyjskim obywatelstwem zabił w piątek rano nauczyciela, podcinając mu gardło, i ranił kilka osób. Sprawca miał krzyczeć "Allahu Akbar" – podały francuskie media.
REKLAMA
Beata Płomecka/IAR/PAP/mm
REKLAMA